Twitter pracuje nad umożliwieniem udostępniania tweetów grupie wybranych kontaktów – opisuje socialmediatoday.com. Jak czytamy, grono odbiorców byłoby określone przez autora tweeta.
Źródło, powołując się na post, który zamieścił Alessandro Paluzzi, ekspert ds. mediów społecznościowych, przekazuje, że Twitter nazywa nową opcję „stadami” (ang. Flocks). Użytkownik mógłby wskazać do 150 osób, dla których byłyby widoczne wybrane posty. Jak ocenia źródło, grupę odbiorców można byłoby wybrać podczas tworzenia tweeta, a członkowie Flocks zostaliby powiadomieni o tym, że wpis jest skierowany do zamkniętego grona.
Jak czytamy, rozwiązanie jest rozszerzeniem uruchomionego w 2020 roku narzędzia, umożliwiającego decydowanie, kto może zobaczyć i odpowiedzieć na tweet. Twitter skłania się w kierunku bardziej zamkniętych dyskusji – wskazuje źródło, podając przykład społeczności, które umożliwiają grupowanie odbiorców i np. podział tematyczny dyskusji, który przekłada się na większe zaangażowanie.
Flocks mogą pozwolić na dalsze rozdzielanie odbiorców i dyskusji na różne grupy – twierdzi źródło. Jak dalej czytamy, Twitter zapowiedział wprowadzenie tej opcji w lipcu 2021 roku, lecz wtedy nazwał ją „Zaufani przyjaciele”. Dowiadujemy się, że rozwiązanie sprawiałoby także, że tweety wskazanej grupy osób pojawiałyby się jako pierwsze na czasu. Źródło wskazuje, że jeśli serwis traktowałby priorytetowo tweety członków Flocks, wielu osobom zależałoby na tym, by zostać dodanym do jak największej liczby list i dzięki temu zmaksymalizować zasięg tweetów.
Zdaniem źródła wartość nowej funkcji jest dyskusyjna, bo obecnie większość dyskusji, które posowałyby do Flocks, toczy się w bezpośrednich wiadomościach, które dają użytkownikom prywatność. Jak czytamy, użytkownicy niechętnie z niej zrezygnują, przenosząc rozmowy z bliskimi znajomymi do Flocks. Dowiadujemy się dalej, że użytkownicy Twittera mają do dyspozycji także listy, które pozwalają im pozostać w kontakcie z najważniejszymi osobami., Mogą też skrócić swoją listę Obserwowanych do najważniejszych profili – podpowiada źródło.
Z drugiej strony – jak pisze źródło – możliwe, że takie tweetowanie do wybranej grupy skłaniałoby ludzi do większego zaangażowania, a także dawałoby poczucie „ekskluzywności” i „intymności”. Jeśli Flocks zostałyby uruchomione, użytkownik miałby kontrolę nad tym, kto może zobaczyć jego wpisy czy na nie odpowiedzieć, a także możliwość publikowania specjalnych wpisów dla grupy Super Followers – grupy, która zapłaciła za ekskluzywne treści. (mb)