Brytyjski regulator reklamy zakazał dwóch reklam HSBC, ponieważ uznał je za „mylące” – opisuje bbc.com. Jak czytamy, przekazy dotyczyły działań banku związanych z przeciwdziałaniem zmianom klimatycznym. Firmie zarzucono greenwashing – pisze źródło.
Brytyjski Urząd ds. Standardów Reklamy (ASA) orzekł, że komunikaty giganta bankowego promujące jego plany ograniczenia szkodliwych emisji wprowadzają klientów w błąd. Organ stwierdził bowiem, że na plakatach „pominięto istotne informacje” o działalności HSBC. Plakaty prezentowały działania HSBC w zakresie sadzenia drzew i pomocy klientom w osiągnięciu „zerowej emisji netto” – czytamy. Jest to pierwsza akcja ASA przeciwko bankowi za greenwashing – podaje źródło.
Jak dalej czytamy, jeden z plakatów przedstawiał obraz fal rozbijających się o brzeg, opatrzony tekstem, który mówił: „Zmiana klimatu nie wpływa na granice. Podobnie jak podnoszący się poziom mórz. Dlatego HSBC zamierza zapewnić globalne finansowanie i inwestycje o wartości do 1 bln dol., aby pomóc naszym klientom przejść do zera netto”. Druga reklama drzew, a znalazł się na niej tekst: „Zmiany klimatu nie ograniczają granic. Tak więc w Wielkiej Brytanii pomagamy posadzić 2 mln drzew, które przez całe życie zablokują 1,25 mln ton węgla” – opisuje bbc.com.
Do ASA wpłynęło 45 skarg dotyczących reklam, w których zaznaczono, że plakaty wprowadzały w błąd, ponieważ nie wspominały o „istotnych informacjach na temat wkładu HSBC w emisję dwutlenku węgla i gazów cieplarnianych” – dowiadujemy się. HBSC otrzymało polecenie usunięcia wszystkich wspomnianych reklam. Były one umieszczane na przystankach autobusowych w całym kraju – czytamy. Organ potwierdził, że reklamy pominęły istotne informacje, więc „klienci nie spodziewaliby się, że HSBC (…) będzie jednocześnie zaangażowany w finansowanie przedsiębiorstw, które wniosły znaczący wkład w emisję dwutlenku węgla i innych gazów cieplarnianych” – podaje źródło. (mb)