28 kobiet w Stanach Zjednoczonych pozwało firmę Olaplex, produkującą kosmetyki do pielęgnacji włosów – podaje bbc.com. Twierdzą one, że produkty marki powodowały wypadanie włosów, wysypkę, infekcje bakteryjne, a także otwarte rany – czytamy.
W pozwie stwierdzono również, że firma Olaplex używa szkodliwych składników, które pozostawiły włosy i skórę głowy kobiet w gorszym stanie po używaniu kosmetyków – donosi źródło.
Firma udostępniła na swojej stronie internetowej wyniki testów, które według niej pokazują, że produkty są bezpieczne. Dodatkowo, marka opublikowała oświadczenie na Instagramie, w którym napisała, że „jest gotowa bronić firmy przed bezpodstawnymi oskarżeniami” – czytamy. Olaplex nie wycofał żadnego ze swoich produktów w następstwie pozwu – dowiadujemy się. Firma nie przyznaje się do winy, ale poinformowała, że zwróci pieniądze niezadowolonym klientom.
Dyrektor generalna firmy, JuE Wong, napisała na LinkedInie, że produkty do pielęgnacji włosów Olaplex są „bezpieczne i skuteczne” – podaje businessinsider.com. Zacytowała ona również ekspertów, którzy stwierdzili, że trudno jest udowodnić bezpośredni związek między produktami Olaplex a skutkami takimi jak wypadanie włosów.
Źródło: linkedin.com/in/jue-wong-jue888
Sprawą zajmie się kalifornijski sąd okręgowy. Kobiety domagają się wspólnie 75 tys. dol. odszkodowania – czytamy dalej. (bs)