Ofcom, brytyjski regulator usług komunikacyjnych, opublikował pierwszy zestaw projektów kodeksów postępowania zgodnie z ustawą o bezpieczeństwie online (OSA), która weszła w życie w październiku 2023 roku. Oferuje on wskazówki dotyczące tego, w jaki sposób Ofcom zamierza kształtować i egzekwować nowe przepisy dotyczące przestrzeni internetowej w Wielkiej Brytanii. Pierwszym priorytetem regulatora ma być ochrona dzieci – informuje techcrunch.com.
Opublikowany projekt zaleceń dotyczących nielegalnych treści zwiera sugestie, że powinno unikać się prezentowania dzieciom list sugerowanych znajomych, wyświetlania dzieci na takich listach oraz sprawiania, że listy połączeń dzieci będą widoczne dla innych. Proponowanymi rozwiązaniami są również m.in. brak możliwości wysyłania dzieciom bezpośrednich wiadomości przez kontakty spoza ich listy połączeń czy niewyświetlanie informacji o lokalizacji dzieci innym użytkownikom – czytamy.
„Regulacja jest już dostępna i nie tracimy czasu na określenie, w jaki sposób oczekujemy od firm technologicznych ochrony ludzi przed nielegalnymi szkodami w Internecie, przy jednoczesnym zachowaniu wolności słowa. Dzieci powiedziały nam o niebezpieczeństwach, na jakie są narażone, a my jesteśmy zdeterminowani, aby stworzyć bezpieczniejsze życie online, szczególnie dla młodych ludzi” – powiedziała w oświadczeniu Melanie Dawes, dyrektor generalna Ofcom, na której słowa powołuje się źródło.
OSA nakłada na usługi cyfrowe prawny obowiązek, aby chronić użytkowników przed takimi zagrożeniami jak materiały przedstawiające seksualne wykorzystywanie dzieci, terroryzm i oszustwa, wykorzystywanie wizerunku intymnego, stalking i nękanie czy cyberflashing. Nie określa jednak, jakie kroki platformy powinny podjąć, aby zachować zgodność z przepisami.
Jak czytamy, podobnie działa Ofcom, który również nie przekazuje konkretnych działań, jakie firmy cyfrowe powinny podejmować w przypadku każdego rodzaju ryzyka związanego z nielegalnymi treściami. Udostępnia jednak szczegółowe kodeksy postępowania, które mogą pomóc firmom w dostosowywaniu ich usług do obowiązujących przepisów i zaleceń. W razie braku stosowania się do zaleceń regulator jest upoważniony do nakładania grzywien w wysokości do 10 proc. globalnego rocznego obrotu za naruszenia.
Ofcom ostrożnie podchodzi do swoich projektów. Kodeks dotyczący nielegalnych treści często powołuje się na brak danych lub dowodów uzasadniających decyzje o niezalecaniu pewnych rodzajów środków ograniczających ryzyko. Regulator zauważa jednak, że takie postanowienia mogą ulec zmianie w przyszłości w miarę gromadzenia większej liczby dowodów, a próba uregulowania czegoś tak szerokiego i subiektywnego jak bezpieczeństwo czy szkodliwość w internecie wymaga czasu. Dlatego już teraz regulator zapowiada, że pierwszy kodeks jest fundamentem dla kolejnych projektów – pisze źródło.
Theverge.com zapowiada, że Ofcom przeprowadzi konsultacje w sprawie opublikowanych projektów kodeksów, aby poznać opinie na temat swoich propozycji. Wytyczne dla firm cyfrowych dotyczące sposobów ograniczania ryzyka związanego z nielegalnymi treściami zostaną sfinalizowane dopiero jesienią 2024 roku. (ao)