Muzeum Brytyjskie stało się przedmiotem kampanii prowadzonej przez użytkowników mediów społecznościowych w Chile. Domagają się oni zwrotu kamiennego pomnika, który został zabrany z Wyspy Wielkanocnej – podaje bbc.com.
Jak informuje źródło, muzeum posiada dwa posągi moai – Hoa Hakananai i Hava, które zostały zabrane w 1868 roku z Rapa Nui, czyli Wyspy Wielkanocnej. Od dawna apelowano jednak o zwrot Hoa Hakananai’a, czyli „skradzionego przyjaciela”, do miejsca jego pochodzenia.
Zwrotu zaczął domagać się także chilijski influencer Mike Milfort, który zachęcił obserwujących do spamu komentarzami „zwróć moai” pod postami Muzeum Brytyjskiego w mediach społecznościowych. Działania te doprowadziły do zablokowania przez instytucję możliwości komentowania jednego z postów – czytamy.
Według źródła, zapoczątkowaną przez influencera kampanię poparł prezydent Chile Gabriel Boric. Muzeum Brytyjskie twierdzi jednak, że ma dobre i otwarte relacje z Rapa Nui, a od 2018 roku odbyło się nawet kilka wizyt społeczności w Londynie. Rzecznik instytucji przekazał także, że muzeum z zadowoleniem przyjmuje debatę na temat pomnika, ale musi być ona „zrównoważona z potrzebą ochrony, zwłaszcza w przypadku młodych ludzi”. (ao)