Z nowego raportu niezależnego laboratorium Valisure wynika, że w produktach do leczenia trądziku zawierających nadtlenek benzoilu może tworzyć się wysoki poziom benzenu, rakotwórczej substancji chemicznej – informuje edition.cnn.com.
Jak czytamy, w raporcie przekazano, że wspomniany benzen „może tworzyć się na niedopuszczalnie wysokim poziomie” nie tylko w produktach na receptę. Wyniki testów przeprowadzonych przez Valisure wykazały, że niektóre kosmetyki mogą zawierać ponad 800-krotność „warunkowo ograniczonego” przez amerykańską Agencję Żywności i Leków limitu stężenia benzenu.
Źródło podkreśla, że rakotwórcza substancja została wykryta m.in. w produkcie przeciwtrądzikowym firmy ProActiv. Inne przetestowane rodzaje kosmetyków do leczenia problemów skórnych, w tym te zawierające kwas salicylowy lub adapalen, nie wydają się natomiast niebezpieczne – wynika z badań laboratorium.
Benzen jest jedną z dwudziestu najczęściej stosowanych substancji chemicznych w USA. Zgodnie z danymi American Cancer Society, ludzie są narażeni na zatrucie „głównie poprzez wdychanie powietrza zawierającego benzen” – donosi źródło.
Według amerykańskich Centrów Kontroli i Zapobiegania Chorobom, substancja ta może być stosowana do produkcji chemikaliów, takich jak tworzywa sztuczne czy włókna syntetyczne. Benzen występuje także m.in. w smarach, barwnikach, detergentach i lekach – dowiadujemy się.
5 marca 2024 roku Valisure wysłało petycję obywatelską do Agencji Żywności i Leków (FDA). Laboratorium opisało w niej badania, z których wynika, że 99 ze 175 analizowanych produktów do leczenia trądziku zawierało nadtlenek benzoilu. W 94 z nich znajdował się natomiast natywny benzen – podaje źródło. Petycja wzywa FDA do „wycofania i zawieszenia sprzedaży produktów zawierających aktywny składnik farmaceutyczny nadtlenek benzoilu”.
Cbsnews.com informuje, że szkodliwe substancje zostały znalezione w produktach takich marek jak Proactiv, Clearasil, PanOxyl, Clinique oraz kosmetykach należących do Targetu, Walgreens i Walmartu.
Instytucja wydała oświadczenie, w którym podkreśliła, że „dane muszą zostać zweryfikowane jako dokładne i powtarzalne, zanim będą mogły zostać wykorzystane do podjęcia decyzji regulacyjnych, takich jak zalecenie zawieszenia sprzedaży produktu i wycofania go z rynku” – pisze edition.cnn.com.
CNN zwróciło się do części wymienionych w petycji obywatelskiej marek z prośbą o komentarz. Nie wszystkie jednak postanowiły zabrać głos.
Jednymi z produktów, w których wykryto nadtlenek benzoilu, były te należące do marki Clearasil firmy Reckitt Benckiser. Jak poinformowano w oświadczeniu, „Reckitt jest przekonany, że wszystkie produkty Clearasil, jeśli są używane i przechowywane zgodnie z zaleceniami na etykietach, są bezpieczne” – czytamy.
„Bezpieczeństwo i jakość naszych produktów jest naszym najwyższym priorytetem i ściśle współpracujemy z organami regulacyjnymi na całym świecie, aby zapewnić, że nasze produkty są bezpieczne i skuteczne zgodnie z ich przeznaczeniem. Produkty Clearasil i ich składniki są stabilne w warunkach przechowywania opisanych na ich opakowaniach, które reprezentują wszystkie rozsądne i przewidywalne warunki. Ustalenia przedstawione dziś przez niezależne laboratorium odzwierciedlają raczej nierealistyczne scenariusze niż rzeczywiste warunki” – pisze firma w oświadczeniu, przywoływanym przez źródło. (ao)