Floryda wprowadziła nowe prawo, zgodnie z którym dzieci w wieku od 14 do 15 lat muszą otrzymać pisemną zgodę rodzica na korzystanie z profili w mediach społecznościowych – przekazuje mashable.com. Zgodnie z nową ustawą małoletni poniżej 14 roku życia mają całkowity zakaz korzystania z social mediów – dowiadujemy się.
Nowe zasady wynikają z ustawy House Bill 3, którą 25 marca 2024 roku podpisał gubernator Florydy Ron DeSantis. Akt prawny wejdzie w życie 1 stycznia 2025 roku.
Źródło przypomina, że na początku marca 2024 roku polityk zawetował przepisy, które również dotyczyły ochrony nastolatków w sieci. Powoływał się on wówczas na ustanowienie nowego prawa, które miałoby „wspierać prawa rodziców”. Autorka artykułu Amanda Yeo twierdzi, że miał on na myśli właśnie House Bill 3.
DeSantis stwierdził w oświadczeniu, że „media społecznościowe szkodzą dzieciom na wiele sposobów”. Podkreślił, że „House Bill 3 daje rodzicom większą możliwość ochrony małoletnich”.
Jak czytamy, jeśli rodzice dziecka w wieku od 14 do 15 lat nie wyrażą pisemnej zgody na to, by korzystało ono z danej platformy, wówczas będzie ono mogło korzystać wyłącznie z funkcji czatów grupowych oraz maili dostępnych w aplikacji.
Możliwe stanie się również cofnięcie zgody rodzica, co będzie mogło skutkować usunięciem profili dziecka z mediów społecznościowych – dowiadujemy się.
Jak czytamy, platformy będą musiały zabronić dzieciom w wieku poniżej 14 lat tworzenia kont, a także usuwać takie, które już zostały wygenerowane. Niemożliwe będzie również – jak to określiła Yeo – „kłamstwo na temat wieku” użytkowników. Algorytmy platform mają bowiem weryfikować preferowane treści internautów i na ich podstawie stwierdzać, ile lat mają osoby korzystające z aplikacji.
Autorka artykułu zauważa również, że obecnie wiele platform mediów społecznościowych wprowadza ograniczenia wiekowe w swoich warunkach świadczenia usług. Podkreśla ona, że obecnie Facebook, Instagram i Snapchat wymagają, aby użytkownicy korzystający z tych serwisów mieli co najmniej 13 lat. Inne rozwiązanie dopuszcza TikTok, który twierdzi, że małoletni korzystający z aplikacji mają dostęp tylko do wyselekcjonowanych treści, które są objęte dodatkowymi zabezpieczeniami i ochroną prywatności.
Jak czytamy, każda platforma mediów społecznościowych, która nie będzie przestrzegała zasad ograniczeń wiekowych wynikających z ustawy House Bill 3, może zostać ukarana grzywną w wysokości 50 tys. dol. Możliwe będzie również pozwanie firmy w imieniu dziecka i ubieganie się o odszkodowanie w wysokości 10 tys. dol. (an)