28 marca 2024 roku niemiecke linie lotnicze Eurowings otrzymały zakaz promowania swoich lotów jako „neutralnych pod względem emisji CO2” – przekazuje stay-grounded.org. Sąd Okręgowy w Kolonii orzekł, że reklamy przewoźnika wprowadzały klientów w błąd i stanowiły formę greenwashingu – dowiadujemy się.
Jak czytamy, skargę przeciw firmie lotniczej wniosła proekologiczna organizacja Deutsche Umwelthilf. Stowarzyszenie zgłosiło reklamy, w których Eurowings twierdziło, że jest „neutralne pod względem emisji CO2”. Produkcja dwutlenku węgla miała być rekompensowana przez firmę dzięki dodatkowej opłacie na rzecz projektów ochrony lasów.
Źródło powołuje się na stanowisko Jürgena Rescha, federalnego dyrektora zarządzającego Deutsche Umwelthilf. Zwraca on uwagę, że Eurowings miało opłacać wspomniane przedsięwzięcia jedynie przez kilka lat. Podkreśla także, że krótki czas trwania projektów uniemożliwia doprowadzenie do neutralności emisyjnej lotów. „Za pomocą tej sztuczki Eurowings próbuje odwrócić uwagę od swojego modelu biznesowego szkodliwego dla klimatu” – zauważa Resch.
Czytaj więcej: Linia lotnicza KLM przegrała w sądzie z aktywistami. Chodziło o greenwashing
Stay-grounded.org podaje również przykłady innych linii lotniczych, które zostały uznane winnymi składania fałszywych obietnic ekologicznych. Pisze m.in. o przewoźniku KLM, który w 2020 roku został zobowiązany do zmiany reklam wprowadzających konsumentów w błąd. Komunikaty firmy sugerowały bowiem, że wykorzystuje ona do 50 proc. tzw. „zrównoważonego paliwa ekologicznego”. W rzeczywistości stanowiło ono jedynie 0,18 proc. zużycia przedsiębiorstwa w 2019 roku. (an)