Biznesmen Jacek Kazimierski, prezes sponsorującej lekkoatletykę Elite Cafe, przegrał w kampanii wyborczej na prezesa Polskiego Związku Lekkiej Atletyki. Czterema głosami pokonała go Irena Szewińska, która stoi na czele PZLA od 1997. „Długa kampania wyborcza Kazimierskiego okazała się niewystarczająca” – czytamy w dzisiejszej Rzeczpospolitej. W swoim programie wyborczym złożył on „konkretną ofertę sponsorską”, tj. „700 tys. zł w tym roku i blisko dwukrotnie więcej w kolejnych dwóch latach”. Kazimierski „przypominał, że jest specjalistą od wyprowadzania firm z kryzysu” i obiecał, że „będzie pełnił swoją funkcję społecznie”. „W sobotę założyciel Grupy Lekkoatletycznej Elite Cafe, od trzech lat toczącej spór z PZLA, po raz kolejny przekonał się, że logika biznesu nie przemawia do działaczy związku”– komentuje dziennikarz Rzeczpospolitej Paweł Wilkowicz.