Na spotkaniu Klubu PR, które odbyło się 29 listopada w siedzibie Francuskiej Izby Przemysłowo Handlowej, na pytania PR-owców związane z prawem prasowym odpowiadała dr Maria Łoszewska-Ołowska, prawnik, wicedyrektor Instytutu Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego. We wstępie, w żartobliwy sposób, porównała polskie prasowe do „starego dziurawego buta – wygodnego, ale nadającego się do wyrzucenia”. Podkreśliła, że na prawo prasowe składa się wiele regulacji prawnych, ale wskutek braku nowelizacji nie wszystkie kwestie są uregulowane.
Obecni na spotkaniu PR-owcy byli bardzo zainteresowani regulacjami dotyczącymi cytowania wypowiedzi i prawa do autoryzacji tekstów. W zadawanych pytaniach pojawił się również problem manipulacji dziennikarskiej polegającej na wykorzystaniu wypowiedzi i wizerunku w kontekście, który może negatywnie wpływać na opinię o firmie. Maria Łoszewska-Ołowska radziła, by w takich sytuacjach nie od razu „wstępować na wojenną ścieżkę z dziennikarzami” i starać się polubownie rozwiązywać spory. Omówiła możliwości wykorzystania takich narzędzi jak sprostowanie, prawo do odpowiedzi i list do redakcji. Zaznaczyła, że w sytuacjach ostatecznych można wstąpić na drogę sądową, a dalsze negatywne publikacje zablokować przy użyciu instytucji zabezpieczenia powództwa.
Odpowiedziała również na pytania związane ze stosowaniem kamuflażu dziennikarskiego. Powiedziała, że oceniany on jest przez pryzmat spowodowanego przez publikację efektu i może zostać zaskarżony, gdy nie był dość dokładnie zrobiony a przedstawiona w nim firma lub osoba była łatwo rozpoznawalna. Pod koniec spotkania dr Łoszewska–Orłowska powiedziała, że ważne jest, by być świadomym swoich praw, gdyż tylko wiedza na ten temat pozwala skutecznie zabezpieczać interesy własne i reprezentowanej przez siebie firmy.