Pod koniec stycznia uwagę światowych inwestorów przyciągnęła informacja o przejęciu firmy Cadbury przez Kraft Foods, drugiego co do wielkości producenta na rynku spożywczym. Na inwestycję zgodziła się Komisja Europejska pod warunkiem sprzedaży przez Cadbury firm produkujących czekoladę m. in. w Polsce. Oznacza to, że Wedel, wcześniej należący do Cadbury, będzie miała nowego właściciela. Czy zmiana ta wpłynie na postrzeganie i wartość marki, która w kolejnych edycjach rankingu Polska Marka plasowała się w ścisłej czołówce, a w roku 2009 została wyceniona przez autorów tego badania na kwotę ponad 713 mln złotych?
Reputacja marki Wedel pochodzi z doświadczeń konsumentów – zaznacza Tomasz Zgliczyński-Cuber, odpowiedzialny w firmie CODES za tworzenie strategicznych koncepcji rozwoju dla klientów m.in. w obszarze wizerunku i strategii marki. Według niego obecnie Wedel przejada swoją dawną pozycję, pozorując ruchy, być może z obawy o swój tradycyjny wizerunek.
W tym kontekście przyjście nowego inwestora może okazać się przełomem, niekoniecznie poprawiającym sytuację marki. Obecnie wymieniania się trzech potencjalnych nabywców Wedla – Jutrzenkę, Wawel oraz Hershey, amerykańskiego potentata w produkcji słodyczy.
Jak zauważa Tomasz Zgliczyński-Cuber, wybór inwestora działającego w tej samej branży może skończyć dla marki Wedel katastrofą, zwłaszcza, jeśli transakcję taką będzie lewarować polska firma. „W rękach słabych polskich biznesów marka Wedel dalej będzie przejadana, a może nawet błyskawicznie wyjałowiona, bo nabywca będzie po takiej inwestycji chciał się szybko »odkuć«. Szansą jest dobry inwestor finansowy, najlepiej duży gracz światowy z doświadczeniem” – zaznacza Zgliczyński-Cuber. (ks)