Najwyraźniej wysokie temperatury nie sprzyjają rekrutacjom. W lipcu pojawiło się tylko 111 ogłoszeń dla PR-owców. Tyle samo pojawiło się w maju, który dotychczas był najgorszym czasem na szukanie pracy w tym roku. Nie wszyscy jednak powinni przejmować się tym stanem rzeczy.
Popyt na konsultantów i asystentów rośnie od 3 miesięcy, niezależnie od wahań na PR-owym rynku pracy. Stały jest natomiast popyt na managerów i dyrektorów oraz specjalistów. W porównaniu do czerwca zmalało zapotrzebowanie na praktykantów i stażystów – i to właśnie było przyczyną spadku ogólnej liczby ofert.
W lipcu najłatwiej było znaleźć PR-owcom pracę w Warszawie oraz Wrocławiu. Z 79 ogłoszeń opublikowanych przez firmy i agencje ze stolicy najwięcej ofert dotyczyło konsultantów i asystentów. We Wrocławiu 8 z 10 ofert dotyczyło natomiast praktykantów i stażystów.
W ubiegłym miesiącu zmalało także zapotrzebowanie na…poliglotów. O ile w maju i czerwcu w pojedynczych ogłoszeniach pojawiały się wzmianki o znajomości dwóch języków obcych, to w lipcu nie było już ani jednego takiego ogłoszenia. Najczęściej pracodawcy wspominali o znajomości angielskiego (w 70 proc. ofert), w 30 proc. nie pojawiły się natomiast żadne wymagania dotyczące tego typu umiejętności.
Cały raport