niedziela, 17 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościWaglowski: branża energetyczna nie ma łatwego życia komunikacyjnego

Waglowski: branża energetyczna nie ma łatwego życia komunikacyjnego

Branża energetyczna nie ma łatwego życia komunikacyjnego. Jej społeczne postrzeganie naznaczone jest kryzysami, gdyż jeśli już budzi zainteresowanie, to  tylko w określonych sytuacjach „życiowych”. Jeśli firma energetyczna chce coś wybudować to najlepiej z dala ode mnie; jeśli ja chcę coś od firmy, to dlaczego to trwa w nieskończoność; jeśli płacę rachunek to dlaczego taki duży, a jeśli nie ma prądu to parafrazując klasyka „niczego już nie będzie”…  Dużym problemem branży jest także to, że jest postrzegana jako jednolita masa, niezależnie od tego jaką dziedzinę energetyki reprezentuje: wytwarzanie, przesył czy sprzedaż energii. To z kolei powoduje, że klienci często ze swoimi sprawami trafiają nie tam, gdzie potrzeba.

Funkcjonując w takich realiach nie dziwi fakt, że w minionym roku widać było wyraźne ukierunkowanie branży na działania edukacyjne i dialog społeczny. Dla inwestycji infrastrukturalnych, czy to sieciowych czy wytwórczych prowadzono dialog społeczny na poziomie lokalnym. Ruszyło wiele inwestycji szczególnie w zakresie sieci przesyłowych. Co prawda wstrzymano inwestycje w OZE, w tym te trudne do komunikacji, jak farmy wiatrowe, ale to bardziej z przyczyn związanych niepewnością inwestycyjną niż problemów związanych z protestami społecznymi. Wiele działań edukacyjnych było ukierunkowanych na pokazanie „czym jako firma się zajmujemy” oraz przybliżenie działania konkretnej technologii. Na efekty jest jeszcze za wcześnie, ale rok 2014 był dużym krokiem w kierunku przybliżenia branży energetycznej klientom.

Są to zwykle złożone kampanie oparte o synergię działań w wielu kanałach i dla wielu grup. Od komunikacji wewnętrznej i szkoleń pracowników, poprzez współpracę z mediami ogólnopolskimi i lokalnymi – już nie tylko na poziomie gminy, ale nawet osiedla czy wspólnoty, aż do pracy z decydentami. Oczywiście z dużym udziałem działań digital i social. Co więcej, to projekty, które wymagają specjalistycznej wiedzy na temat nie tylko energetyki ale np.: planowania przestrzennego czy technologii IT. W związku ze zmianami zachodzącymi w energetyce nie tylko w 2015, ale w kolejnych kilku latach możemy spodziewać wzrostu tej tendencji. Podobnych kampanii będzie zapewne coraz więcej i będą coraz bardzie wymagające merytorycznie.  

Wojciech Waglowski, dyrektor, FleishmanHillard

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj