68 proc. blogerów dobrze oceniło współpracę z markami i agencjami. Najchętniej zaś zostaliby ambasadorami Ikei, Samsunga i Sony. Respondenci wskazują jednak, ze problem zaczyna się, kiedy klient narzuca swoją wizję – czytamy w raporcie Hash FM.
Hash FM przepytał 550 digital influencerów: blogerów, youtuberów, właścicieli kanałów na Instagramie i FB na temat dotychczasowych doświadczeń we współpracy z markami, oczekiwań względem przyszłej współpracy oraz korzyści, jakie z niej płyną dla obydwu stron. Jak wynika z badania, prawie 70 proc. twórców dobrze ocenia współpracę z markami i agencjami. Główne problemy w tym zakresie, które wskazywali ankietowani wynikały z niezrozumienia roli i działań digital influencers. Najczęściej wymieniali oczekiwanie przez agencje i marki współpracy bez wynagrodzenia ankietowanych oraz niejasne lub obraźliwe zapytania ofertowe. Twórcy badania wskazują jednak, że akcje reklamowe z twórcami cieszą się dużym zainteresowaniem ( 75 proc. respondentów brało udział w kampanii reklamowej).
Blogerzy zwracali również uwagę , że marki zbyt rzadko włączają ich w tworzenie samych materiałów i narzucają twórcom swoją wizję. Jedyną osobą, która wie, kto najlepszym targetem youtubera jest sam youtuber – napisał Maciej Dąbrowski, youtuber, w komentarzu do raportu. Jak czytamy dalej, twórcy stawiają przede wszystkim na kreatywność i dbając o swoją wiarygodność w oczach odbiorców i skuteczność akcji, chętnie biorą na siebie zadanie stworzenia materiałów promocyjnych. Aż 97 proc. twórców jest gotowych przygotować materiał do publikacji samodzielnie lub we współpracy z marką, a jedynie 3 proc. oczekuje materiału od marki.
Z kim blogerzy współpracowaliby najchętniej? W odpowiedziach respondentów najczęściej przewijały się marki największe – Samsung, Sony czy Ikea. Jednak aż 76 proc. twórców zapewnia przy tym, że podjęłoby współpracę z firmami, których nie znają – czytamy w raporcie Hash FM. (mw)