sobota, 9 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościTwiplomacy: jak światowi przywódcy korzystają ze Snapchata?

Twiplomacy: jak światowi przywódcy korzystają ze Snapchata?

Burson-Marsteller w ramach badania Twiplomacy sprawdza, jak światowi przywódcy działają w mediach społecznościowych. Po Facebooku, Instagramie i YouTubie, gdzie prowadzi Barack Obama, przyszła kolej na Snapchat.

Oficjalne profile na Snapchacie założyło już 16 szefów państw i organizacji międzynarodowych – wynika z badania. Obecnie nie istnieje jednak żadna publicznie dostępna lista rządowych użytkowników Snapchata. Trzeba więc znać nazwę danego profilu albo – jeśli został on udostępniony – zeskanować jego specjalny kod (snapcode).

Jak podają autorzy badania Twiplomacy, na Snapchacie działają konta czterech prezydentów, trzy konta rządowe, dwa – ministerstw spraw zagranicznych, jedno należące do ministra spraw zagranicznych oraz sześć założonych przez organizacje międzynarodowe. Są to: Rada Europejska – EUCouncil, rząd francuski – GouvernmentFR i prezydent Francji – François HollandeFR, prezydent Argentyny – MauricioMacri, rząd Irlandii – MerrionStreet, prezydent Irlandii Michael Higgins – PresidentIRL, StateDept USA, UKForeignOffice oraz WhiteHouse. Międzynarodowe organizacje aktywne na Snapchacie to m.in. United-Nations i UNGeneva, UNICEF, Światowe Forum Ekonomiczne weforum, Parlament Europejski: europarl oraz Europejska Agencja Kosmiczna eurospaceagency.

Niektóre rządy, np. polski (PremierRP), jedynie zarezerwowały swoje snapchatowe nazwy. Nie mają jednak oficjalnego awatara i nie są aktywne. Snapchat nie wprowadził jeszcze weryfikacji użytkowników (jak np. Twitter lub Facebook), ale jest to planowane w nieodległej przyszłości.

Kto od kiedy snapuje?

UKForeignOffice było pierwszym Ministerstwem Spraw Zagranicznych, które założyło konto na Snapchacie. Zaczęło tam działać 17 września 2015, z okazji Światowego Pucharu Rugby, przed corocznym Dniem Otwartym Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Ministerstwo zaprojektowało wtedy wirtualną wycieczkę na Snapchacie i zachęcało odbiorców do współtworzenia historii. Brytyjskie MSZ informuje, że wskaźnik zaangażowania (liczba odtworzeń snapów w stosunku do liczby osób obserwujących) na jego snapchatowym koncie wynosi powyżej 60 proc., a tzw. wskaźnik realizacji (liczba odtworzeń ostatniego snapa minus liczba odtworzeń pierwszego snapa) sięga  90 proc.

Departament Stanu Stanów Zjednoczonych założył kanał na Snapchacie specjalnie na konferencję COP21 w grudniu 2015 roku w Paryżu. John Kerry opublikował swoje pierwsze oświadczenie Snapchatowe na kanale Mashable. Teraz Departament Stanu wykorzystuje Snapchat podczas wybranych wydarzeń publicznych.

Konto ONZ było dość aktywne podczas konferencji klimatycznej COP21 UN. W czasie tego wydarzenia również wykorzystano dedykowane „story”.

Biały Dom działania na Snapchacie zaczął 11 stycznia 2016, relacjonując zakulisowo debatę prezydencką w Stanach Zjednoczonych. W marcu 2016 stażyści Białego Domu przejęli konto i stworzyli „story” o swojej pracy – ich celem było przyciągnięcie nowych kandydatów na staż. Parlament Europejski w kwietniu 2016 wprowadził podobną „story” do promowania stażu w Brukseli.

Islandzki minister spraw zagranicznych, Gunnar Bragi Sveinsson (GBSveinsson), w kwietniu 2016, podczas swojej wizyty w Indiach, został pierwszym ministrem spraw zagranicznych używającym Snapchata.

Rząd w Dublinie na MerrionStreet świętował Dzień Świętego Patryka zdjęciem świecącego na zielono budynku rządowego. Na swoim snapchatowym koncie pokazał też paradę wojskową z okazji stulecia Powstania Wielkanocnego, a po atakach terrorystycznych w Brukseli złożył wyrazy współczucia ku pamięci ofiar, publikując zdjęcie flagi opuszczonej do połowy masztu.

Prezydent Argentyny (MauricioMacri) swoją komunikację na Snapchacie rozpoczął podczas wizyty prezydenta Baracka Obamy w Buenos Aires, 23 marca 2016. Na prezydenckim „story” pokazywano zarówno przygotowania do wizyty: dekoracje, środki bezpieczeństwa, jak i uroczystą kolację polityków. W serwisie uruchomiono także oficjalnie publiczne „story” zatytułowane „Obama Visitis Argentina”, gdzie można było przesyłać swoje własne snapy. Snapchatował także Biały Dom – opublikował zdjęcie „the Beast on the move” w Buenos Aires z opancerzonym samochodem Baracka Obamy w roli głównej oraz zdjęcie Casa Rosada – „Pink House”, czyli różowego odpowiednika Białego Domu. Od czasu wizyty Obamy w Argentynie, zespół odpowiedzialny za media społecznościowe Mauricia Macriego na bieżąco publikuje scenki z życia i pracy prezydenta, wysyła snapy „zza kulis” jego podróży.

Kilka słów o Snapchacie

Snapchat to najszybciej rozwijający się kanał społecznościowy: z najnowszych statystyk wynika, że prawie dwie trzecie użytkowników to osoby w wieku od 13 do 24 lat. Jest to zatem idealne narzędzie do komunikacji z młodszymi odbiorcami.

Snapchat nie ujawnia liczby followersów ani liczby odtworzeń samych snapów, które znikają po 24 godzinach. Rządy i przywódcy postrzegają go także jako serwis „bezpieczny” – nie ma możliwości publicznego komentowania czy też krytykowania publikacji lub profili innych użytkowników.

Początkowo ten serwis był używany do dzielenia się zdjęciami i filmami, które mogą być spersonalizowane poprzez dodanie tekstu (do 80 znaków) lub odręcznej notatki. Najbardziej unikalną cechą Snapchata jest limit czasu wyświetlania udostępnianych zdjęć lub filmów: są one widoczne maksymalnie przez 10 sekund, po tym czasie znikają. W większości krajów ponowne odtworzenie danego materiału jest możliwe tylko raz dziennie. Jeśli dany snap ma być widoczny dla wszystkich osób, które obserwują dane konto, można dodać to do indywidualnego „story”. Może być wówczas odtwarzany przez osoby obserwujące dane konto bez ograniczeń przez 24 godziny.

Na Snapchacie nie można też zobaczyć, ile osób obserwuje danego użytkownika. Jedynym wskaźnikiem jest „Snapchat score”, czyli punkty określające poziom aktywności. Punkty te można jednak zobaczyć tylko wtedy, gdy obaj użytkownicy obserwują się wzajemnie.

Ostatnio serwis zyskał duże zainteresowanie dzięki wprowadzeniu tzw. „lenses”, które pozwalają użytkownikom na modyfikację twarzy (np. zamianę w królika lub… „wymiotowanie tęczą”). Firmy mogą też sponsorować „lenses”, czego przykładem jest ostatnio wprowadzone „lense” Batmana w ramach promocji nowego filmu Batman vs. Superman.

Pod koniec marca 2016 Snapchat, wprowadzając Chat 2.0, stał się rywalem WhatsApp i Facebook Messengera. Funkcja zwiększyła możliwości czatowania, udostępniając m.in. czat wideo, wysyłanie notatek głosowych i wiadomości bezpośrednich.

Autorzy materiału zawarli też rady, jak należy używać Snapchata, który jest stosunkowo nowym narzędziem komunikacji:

1. Rób snapy w pionie. Nie chcemy obracać swoich urządzeń, aby widzieć Twoje snapy.

2. Niech Twój przekaz będzie osobisty, mów nam, co widzisz i patrz cały czas do kamery.

3. Opowiedz nam historię, nawet jeśli nie wiesz jak się kończy.

4. Zaangażuj swoich odbiorców i udostępniaj ich snapy.

5. Używaj geo-filtrów, dzięki nim możemy wiedzieć, gdzie jesteś.

6. Wrzucaj emoji na Twoje snapy, tak robią fajne dzieciaki.

7. Nie wymiotuj tęczą – tak robią mniej fajne dzieciaki.

8. Kiedy nagrywasz film, trzymaj urządzenie nieruchomo, unikaj przybliżania i przesuwania.

9. Myśl o mocnym akcencie wizualnym. Ostatnie ujęcie jest domyślną okładką Twojego „story”!

10. Obserwuj swoich przyjaciół I rówieśników, ale uważaj, bo @Diplo nie jest dyplomatą.

 

Całe badanie How World Leaders use Snapchat 2016.

 

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj