piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościDuże spółki ponoszą szkody na reputacji, bo często nie radzą sobie online

Duże spółki ponoszą szkody na reputacji, bo często nie radzą sobie online

Agencja Grayling w ramach cyklu „Advantage Series” przygotowała raport o nazwie „Critical Conditions”, w którym podejmuje zagadnienie ryzyka związanego z szeroko rozumianą obecnością firm i marek w sieci. W ramach badania przeanalizowano wyniki wyszukiwania w Google dotyczące wybranych międzynarodowych spółek uwzględnionych w rankingu Global 500 amerykańskiego magazynu „Fortune”. 

Autorzy publikacji przyjrzeli się największym wyzwaniom, z jakimi mierzą się badane firmy, i przy pomocy opracowanego przez siebie narzędzia GCore zweryfikowali ich odporności na negatywne treści. Przeanalizowali również postrzeganie firm w oparciu o wyniki wyszukiwania Google.

Twórcy raportu zauważyli, że prawie połowa dobrze prosperujących międzynarodowych spółek uwzględnionych w rankingu Global 500 ma problem dotyczacy negatywnych treści pojawiających się na pierwszej stronie wyników wyszukiwania w Google. Znaczna część tych materiałów pochodzi z przeszłości – najstarsze treści wykryte za pośrednictwem GCore zostały opublikowane w lipcu 2013 roku. 

Najlepiej z zapobieganiem pojawianiu się negatywnych treści na pierwszej stronie wyników wyszukiwania radzą sobie największe spółki technologiczne. Autorzy publikacji podali, że firmy z innych sektorów wciąż mają w tym obszarze wiele do nadrobienia.

„Jak pokazuje dokonana przez nas analiza, w sieci nic nie ginie, a informacje dostępne online mogą w rzeczywisty sposób przekładać się nie tylko na reputację, ale także wartość spółki” powiedział Jon Meakin, Globalny Dyrektor Strategiczny w Grayling.

„Wyszukiwarka Google stała się nowym polem walki o reputację i każda organizacja, dla której ważny jest sposób, w jaki postrzega ją społeczeństwo, potrzebuje proaktywnego podejścia do zarządzania swoimi wynikami wyszukiwania” dodała Anna Kuprian, Head of Digital w Grayling Poland.

Cały raport przygotowany przez agencję Grayling jest dostępny na stronie. (pp)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj