Praca w PR-ze i content marketingu wymaga stałego dostępu do źródła kreatywnych pomysłów. Jeśli chcesz konkurować z rynkowymi rywalami, przyciągać uwagę konsumentów i pozytywnie zaskakiwać branżę niesztampowymi rozwiązaniami, potrzebujesz świeżego i otwartego podejścia, bo inspiracje mogą ukrywać się wszędzie.
Dobrym sposobem na odkrywanie jeszcze nieodkrytych znaczeń jest sięganie do… wykresów i liczb. Dostęp do takich danych na temat marki, konkurencji czy całej branży gwarantuje monitoring mediów. Analiza informacji publikowanych w mediach klasycznych czy dyskusji odbywających się w komentarzach pod portalowymi artykułami, na forach i platformach społecznościowych pozwala na pełne zrozumienie danej dziedziny oraz poznanie opinii, nawyków i potrzeb potencjalnych klientów. A przy okazji na określenie najskuteczniejszych kanałów dotarcia do konsumentów.
Zdajecie sobie sprawę z faktu, że treści związane z bieganiem są wyświetlane w internecie około 11 milionów razy dziennie?
Albo że największe dyskusje o sieciach klubów fitness odbywają się w okresie noworocznym?
Wiecie, że internet jest obecnie pierwszym źródłem wiedzy o chorobach i dolegliwościach?
Właśnie tego typu dane pomagają markom włączyć się do aktualnych dyskusji i dostosować komunikaty do oczekiwań konsumentów.
Pełną wersję Casebooka IMM można pobrać na stronie Złotych Spinaczy.
Magdalena Pawłowska, Instytut Monitorowania Mediów