Polska Fundacja Narodowa przygotowała album z Janem Pawłem II z okazji stulecia odzyskania niepodległości przez Polskę. „Jesteśmy przekonani, że poprzez upamiętnienie Świętego Jana Pawła II (…) będziemy mogli podzielić się z Państwem naszą radością i dumą z okazji 100-lecia Niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej” – napisał Cezary Jurkiewicz, prezes zarządu Polskiej Fundacji Narodowej. Słowa te znalazły się w liście dołączonym do albumu „Święty Jan Paweł II i Jego Europa”, który rozesłano do polityków i „znamienitych postaci życia intelektualnego i duchowego na całym świecie”.
Książkę z fotografiami Grzegorza Gałązki przygotowało wydawnictwo Michalineum. Jak informuje ono na swojej stronie, wydaje kilkadziesiąt tytułów własnych rocznie, a od kilkunastu lat opublikowało ponad 80 albumów (po polsku, włosku, angielsku, francusku, rosyjsku czy słowacku) o Janie Pawle II i jego następcy, Benedykcie XVI.
W dołączonym do albumu liście – który udostępniono na stronie Fundacji – szef PFN wyraża nadzieję, że adresaci albumu znajdą w nim inspirację do działań „wzniosłych”, które będą ukierunkowane na dobro innych. „Święty Jan Paweł II uważał zawsze, że fundamentem tożsamości europejskiej są jej chrześcijańskie korzenie” – podkreśla w tekście Cezary Jurkiewicz.
Album został rozesłany do prezydentów i premierów państw należących do Unii Europejskich. Jak czytamy w liście, swoje egzemplarze mieli otrzymać też parlamentarzyści z Włoch, senatorowie amerykańscy, pracownicy ambasad w Polsce oraz „wiele znamienitych postaci życia intelektualnego i duchowego na całym świecie”.
Fotografie Jana Pawła II zobaczą jednak nie tylko obcokrajowcy – własne albumy mają dostać również polscy dyplomaci za granicą i parlamentarzyści w kraju. Jak zauważa portal wprost.pl, Fundacja jest z tego powodu krytykowana przez część internautów, którzy pytają, czy instytucja powołana do promowania Polski za granicą powinna przesyłać prezenty również polskim parlamentarzystom. Wprost.pl przywołuje do tego tweet Bartosza Arłukowicza, posła Platformy Obywatelskiej, który podzielił się informacją o prezencie od PFN. „A mówicie, że Polska Fundacja Narodowa nie potrafi reagować na kryzysy” – stwierdził polityk.
Źródło: twitter.com/Arlukowicz
Źródło zauważa też, że w listach brakuje uzasadnienia, dlaczego album rozsyłany jest – poza przywódcami państw europejskich – akurat do Polaków, Włochów i Amerykanów. Wprost.pl dodaje, że „Fundacja nie wyjaśnia, (…) czemu sądzi, że o dziełach Jana Pawła II należy dokształcać także rodzimych polityków”. (mp)