Rafał Trzaskowski, kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Warszawy, 31 sierpnia około 9 rano zaprezentował podczas konferencji prasowej swoje hasło wyborcze: „Warszawa dla wszystkich”. Jego przeciwnik, Piotr Guział, twierdzi jednak, że polityk Platformy Obywatelskiej posługuje się kradzionym sloganem. „Jak widać na zrzucie z ekranu, ja to hasło opublikowałem już wczoraj o godz 14:10 na moim profilu na fb! Jeszcze wcześniej zamówiłem kampanię outdoor!” – napisał na Twitterze i zaprosił na własny briefing prasowy, o godzinie 12, na którym zaprezentował billboard z hasłem wyborczym.
Źródło: twitter.com/PiotrGuzial
Rafał Trzaskowski w odpowiedzi na zarzuty przyznał podczas konferencji prasowej, że prace nad kampanią prowadzi od pół roku. „Rozumiem, iż to zapowiedź, że pan Piotr Guział zagłosuje na mnie. Cieszę się, że filozofia, którą prezentuję od wielu miesięcy, jest podzielana przez innych kandydatów” – dodał. Zachęcił też do odwiedzania strony warszawadlawszystkich.pl – znajduje się tam grafika z hasłem wyborczym Trzaskowskiego, która odsyła do jego strony internetowej.
Grafika z hasłem wyborczym Piotra Guziała
Grafika z hasłem wyborczym Rafała Trzaskowskiego
Jarosław Szostakowski, szef warszawskiego sztabu wyborczego Koalicji Obywatelskiej, zamieścił na Twitterze oświadczenie, według którego „próby podważania wiarygodności hasła »Warszawa dla wszystkich« to wyłącznie polityczna akcja wymierzona w Rafała Trzaskowskiego”.
Źródło: twitter.com/JSzostakowski
Zarzuty Guziała podchwycił Jacek Ozdoba, rzecznik sztabu kandydata Zjednoczonej Prawicy na prezydenta Warszawy, Patryka Jakiego. Powtórzył za niezależnym kandydatem, że Rafał Trzaskowski wykorzystał jego hasło.
Źródło: twitter.com/OzdobaJacek
Guział zadeklarował natomiast, że wytoczy Trzaskowskiemu proces w trybie wyborczym. (mp)
Zdjęcie główne: fot. Filip Bramorski [CC BY-SA 2.0], via Wikimedia Commons