Mastercard 7 stycznia 2019 roku (na odbywających się w Las Vegas targach CES) ogłosił, że nie będzie korzystał z nazwy firmy w swoim logo. Od teraz marka będzie wykorzystywała jedynie złączone koła – czerwone i żółte – nazywane symbolem Mastercard. Nowe logo zostanie wprowadzone na kartach płatniczych, w punktach handlowych (zarówno fizycznych, jak i na platformach cyfrowych) oraz będzie wykorzystywane jako symbol sponsorski. Ostatnio firma zmieniła swoje logo w drugiej połowie 2016 roku.
„Przemiana w cyfrowej erze wymaga nowoczesnej prostoty” – wyjaśnia Raja Rajamannar, dyrektor ds. marketingu i komunikacji Mastercard, w informacji opublikowanej na stronie biura prasowego firmy. Jak opisuje, 80 proc. osób spontanicznie rozpoznawało symbol marki mimo niepodawania jej nazwy. To kolejny krok w ewolucji marki, mający zapewnić jej lepszą adaptację w cyfrowym środowisku – czytamy na newsroom.mastercard.com.
Źródło: newsroom.mastercard.com
Symbol Mastercard reprezentuje markę lepiej, niż mogłoby to robić jedno słowo – stwierdzają przedstawiciele firmy w komunikacie prasowym. Połączone czerwone i żółte koła są znakiem Mastercarda od ponad 50 lat i symbolizują „obietnicę marki, która łączy ludzi z bezcennymi możliwościami” oraz „przybliżają ludzi do ich pasji i dają im pewność, że ich transakcje są bezpieczne” – czytamy dalej.
„Żyjemy w czasach, kiedy coraz częściej komunikujemy się nie słowami, ale przez ikony i symbole” – zauważa cytowany w informacji prasowej Michael Bierut, partner w studiu Pentagram, które przygotowało obowiązujące logo. Jego zdaniem firma dołącza do elitarnej grupy marek reprezentowanych nie przez nazwę, ale przez symbol – jak jabłko wykorzystywane przez Apple czy „Swoosh”, tzw. łyżwa symbolizująca markę Nike. (bm)