„Obrzydliwe”, „seksistowskie” i „dla zboczeńców” – tak internauci określają reklamę, jaką w maju 2020 roku wypuściło LG Polska. Po fali krytyki firma usunęła kontrowersyjny film i wydała oświadczenie z przeprosinami.
Szeroko komentowane wideo pojawiło się na TikToku LG Polska. W reklamie promującej smartfon marki z dwoma ekranami wystąpił youtuber Sylwester Wardęga – znany z pranków, takich jak pies-pająk. Na filmie Wardęga przebrany jest za starszego mężczyznę, który na schodach nagrywa od dołu kobietę ubraną w krótką spódnicę. Gdy kobieta orientuje się, że jest nagrywana i żąda pokazania telefonu, mężczyzna udaje, że robił sobie selfie drugim ekranem.
Czytaj także: Wywiad z… Sylwestrem Wardęgą, twórcą filmiku „Mutant giant spider”
Wideo zostało szybko skrytykowane przez internautów – początkowo tych z Polski, a następnie z innych krajów. Jako jedna z pierwszych sprawę skomentowała na Twitterze redakcja Vogule Poland (która sama opisuje się jako „satyryczne medium poświęcone show-biznesowi i szeroko rozumianej rozrywce”). „Mmm, @LGPolska robi reklamę dla zboczeńców nagrywających obce kobiety na ulicy” – pisze Vogule Poland w twitterowym poście.
Źródło: twitter.com/VogulePoland
W komentarzach użytkownicy zgodzili się z krytycznym opisem autorów posta i zwrócili uwagę na rolę Sylwestra Wardęgi. „Polska kraj podstarzałych zboczeńców robiących zdjęcia z partyzanta. Brawo”, „miało być śmiesznie, wyszło bardzo niezręcznie. Ale to nauczka dla działów marketingu, by uważać na współprace z influencerami”, „obrzydliwa reklama”, „czego my oczekujemy od Wardęgi…”, „za tym »super śmiesznym« dziadkiem stoi Wardęga, więc poziom żenady w tej reklamie mnie w ogóle nie dziwi, a wręcz martwi” – piszą internauci w odpowiedzi na wpis Vogule Poland.
Pod twitterowym postem Vogule Poland głos zabrało samo LG Polska. „LG Polska oświadcza, iż treść niedawno opublikowanego video na kanale TikTok była niezgodna ze standardami i polityką komunikacyjną LG Electronics. Film nie był wcześniej akceptowany przez zespół marketingu LG Polska i dlatego został usunięty z kanału marki” – czytamy w oświadczeniu. Marka dodała także, że firma jest „odpowiedzialna społecznie” i jej intencją nie było emitowanie treści niezgodnych z normami społecznymi ani urażenie kogokolwiek. „Jeśli zaś tak się stało, z góry przepraszamy” – zakończyło wpis LG Polska.
Źródło: twitter.com/VogulePoland
Zdaniem niektórych internautów oświadczenie LG Polska jest niewystarczające. „Takich przeprosin nie przyjmę, bo przepraszać trzeba umieć”, „piękne non-apology. Uczyliście się od Chajzera?”, „samo się wrzuciło, mhm”, „to nie są przeprosiny, a nieudolne tłumaczenie. Rozumiem, że na wasze kanały social media trafiają treści , które nie są przez nikogo weryfikowane? Nie świadczy to o was zbyt dobrze” – czytamy w odpowiedzi na przeprosiny marki.
Źródło: twitter.com/VogulePoland
Niedługo później reklama zaczęła być komentowana również przez użytkowników z całego świata oraz zagraniczne media takie jak Business Korea, News Bytes, Android Community czy Android Authoirty.
Źródło: twitter.com/AndroidAuth
Źródło: twitter.com/ryknow94
Źródło: twitter.com/koryodynasty
Źródło: androidcommunity.com
Źródło: newsbytesapp.com
Źródło: businesskorea.co.kr
W odpowiedzi na niektóre z twitterowych wpisów LG Polska zamieszczało link do oświadczenia w języku angielskim opublikowanego na TikToku. Marka przeprosiła oraz zapowiedziała, że tego typu materiały nie pojawią się w przyszłości.
Źródło: tiktok.com/@lgpoland
Sprawy nie skomentował Sylwester Wardęga. (ak)
Zdjęcie główne: twitter.com/rubenchicarro