Związek Zawodowy Kontrolerów Ruchu Lotniczego w sierpniu 2020 roku rozpoczął kampanię #BezpieczneNiebo, w ramach której kieruje apel do osób i instytucji w celu zwiększenia bezpieczeństwa pasażerów, pracowników i pasjonatów branży lotniczej. Akcja jest wynikiem analiz oraz obserwacji bieżących wydarzeń po kilkumiesięcznej przerwie w normalnym funkcjonowaniu lotnictwa. Kampania prowadzona jest zarówno w mediach tradycyjnych, jak i społecznościowych.
„Analizując wydarzenia na polskim niebie z ostatnich miesięcy ZZKRL, apeluję o zwracanie większej uwagi na procedury, które gwarantują bezpieczeństwo w ruchu lotniczym” – mówi Franciszek Teodorczyk, Przewodniczący ZZKRL. „Mamy świadomość, że jakiekolwiek ewentualne przypadki naruszeń przepisów czy procedur w naszej branży mogą mieć negatywne skutki dla bezpieczeństwa. Nie bez powodu w przypadku lotnictwa tak często podnosi się fakt, że »procedury pisane są krwią«” – podkreśla.
Jak czytamy, powracające połączenia po wcześniejszym ich zawieszeniu będą miały wpływ m.in. na organizację pracy kontrolerów i innych służb oraz podmiotów odpowiedzialnych za bezpieczeństwo lotów. Wprowadzane są nowe procedury czy zmieniane aspekty podróży dla pasażerów. Dowiadujemy się, że niezależnie od warunków, priorytetem zawsze jest zachowanie najwyższej troski o bezpieczeństwo.
Przewodniczący ZZKRL dalej tłumaczy, że podstawą dbania o bezpieczeństwo powinna być edukacja nie tylko personelu, załogi i osób technicznych, ale też pasażerów. Teodorczyk zaznacza, że właśnie dlatego kampania #BezpieczneNiebo ma docierać z najważniejszymi informacjami do tych grup i zachęcać do współdziałania w ramach akcji z grupami zawodowymi, mediami oraz wszystkimi instytucjami działającymi na rzecz bezpieczeństwa na polskim niebie. „Działanie we wspólnej sprawie opierać się będzie o kampanię informacyjną i edukacyjną. Zachęcamy wszystkie instytucje oraz organizacje branżowe do dołączenia się do naszej akcji społecznej #BezpieczneNiebo” – mówi.
Apel dotyczy nie tylko do pilotów, obsługi lotniczej czy pasażerów, lecz także wojskowych, lotniarzy oraz baloniarzy, którzy są również częścią „powietrznej rodziny”.
Czytamy też, że mimo drogich urządzeń przyczyniających się do podnoszenia poziomu bezpieczeństwa, to człowiek jest wciąż niezastąpiony w lotnictwie i to on ponosi odpowiedzialność za życie pasażerów i mienie. Apel ma nakłonić również do doceniania pracy tych osób związanych z branżą. (kd)