sobota, 23 listopada, 2024
Strona głównaPublikacjewywiad z... Konradem Koniecznym o wizerunku i promocji Norwegii w Polsce

wywiad z… Konradem Koniecznym o wizerunku i promocji Norwegii w Polsce

Redakcja: Jak z PR-owca z banku stać się PR-owcem ambasady Norwegii? Co z poprzedniego doświadczenia przydaje się Panu w obecnej pracy?

Konrad Konieczny: Przejście na nowo powstałe stanowisko w Ambasadzie Norwegii jest nie tylko rezultatem moich wcześniejszych doświadczeń zawodowych, ale także całkiem prywatnych fascynacji. Norwegia od lat była dla mnie czymś więcej, niż tylko turystyczną atrakcją, a kolejne podróże zaowocowały między innymi poznaniem języka i wydaniem własnego przewodnika po tym kraju. Teraz mogę powiedzieć, że dołączyłem do uprzywilejowanej grupy osób łączących pracę z życiową pasją.
Co się tyczy doświadczeń zdobytych w banku, to za najważniejsze uznaję umiejętność skutecznego zarządzania wizerunkiem. Norwegia jest krajem ciągle jeszcze mało w Polsce znanym i budowa jej wizerunku w naszym kraju należy obecnie do moich podstawowych zadań.

Red.:Na czym polega promocja Norwegii w Polsce? Jakie narzędzia PR-owskie używane są w Pana pracy? Do kogo adresowana jest ta promocja i czemu ma służyć?

KK:Na obecnym etapie działania promocyjne kierujemy głównie do branży turystycznej stymulując kontakty między oboma krajami. To w rezultacie ma oczywiście prowadzić do pełniejszej obecności Norwegii w ofercie Polskich biur podróży, a co za tym idzie do wzrostu wyjazdów z Polski.
Do typowych działań należy między innymi organizacja stoisk promocyjnych na targach, workshopy, eventy, wydawanie katalogu i newslettera, wyjazdy prasowe i studyjne. Dla naszych norweskich partnerów pełnimy także rolę agencji public relations, przygotowując informacje prasowe i ułatwiając kontakty z mediami.
W przyszłości planujemy w również działania skierowane bezpośrednio do odbiorców indywidualnych. Ich początkiem będzie uruchomienie w najbliższych miesiącach polskiej wersji oficjalnego portalu turystycznego VisitNorway.

Red.:Czy Polakowi trudno jest promować obcy kraj wśród rodaków?

KK:Fakt, że promuję ten kraj jako Polak stanowi moim zdaniem wyłącznie atut, bowiem obcokrajowcowi trudniej byłoby poruszać się na polskim rynku turystycznym i budować bliskie kontakty, które w tej branży są przecież tak istotne. W dodatku przez lata samemu odkrywałem Norwegię jako turysta, stąd łatwiej mi zrozumieć potrzeby klientów.

Red.:Jak Polak postrzega Norwegię, czy można mówić o polskim wyobrażeniu Norwegii i jej mieszkańców? Czy są prowadzone jakieś badania na ten temat?

KK:Polacy jeszcze stosunkowo słabo znają Norwegię i niewielka część ankietowanych wśród skojarzeń z tym krajem wskazuje na jego typowe atrakcje takie, jak fiordy czy dziką przyrodę.
Z drugiej strony, według norweskich badań statystycznych Polacy są najbardziej zadowoloną grupą turystów, a w rankingu magazynu National Geographic norweskie fiordy znalazły się na pierwszej pozycji wśród zagranicznych miejsc uznanych przez Polaków za najbardziej atrakcyjne.
To oznacza ogromny potencjał drzemiący w Polskim rynku turystycznym, co stopniowo przekłada się na liczbę odwiedzin Norwegii. W pierwszym kwartale 2008 r. nasi rodacy znaleźli się na piątym miejscu pod względem liczby turystów odwiedzających norweskie fiordy, wyprzedzając lubiących odwiedzać ten kraj Francuzów czy Włochów.

Red.:A jak nasz kraj i Polacy, z perspektywy pana doświadczeń, widziani są oczami Norwegów?

KK:Polacy są bardzo dobrze odbierani przez mieszkańców Norwegii. Ceni się pracowników, którzy przybyli do tego kraju na fali emigracji zarobkowej z ostatnich lat, na pozytywny wizerunek wpływają także wcześniejsze doświadczenia związane ze wspieraniem Solidarności (organizacja „Solidaritet Norge-Polen” zrzeszała aż 100 tys. osób), czy ważne dla Norwegów historyczne wydarzenie, jakim była wspólna obrona Narwiku.
Sama Polska jest mniej znana, a na jej wizerunku ciąży jeszcze historia ostatnich dekad. To jednak stopniowo ulega zmianie, do czego w dużej mierze przyczynia się turystyka. Podróże są przecież jednym z najlepszych sposobów walki ze stereotypami.

rozmawiała Aleksandra Łuczak

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj