W Światowym Dniu Zdrowia, obchodzonym 7 kwietnia, Bank BNP Paribas we współpracy z Polskim Czerwonym Krzyżem i agencją VMLY&R rozpoczynają kampanię „Pierwsza pomoc ludzkości”. Jej celem jest przede wszystkim uwrażliwienie na potrzebę niesienia pomocy każdej osobie, niezależnie od pochodzenia czy statusu społecznego.
Z badań CBOS wynika, że 67 proc. Polek i Polaków deklaruje, że w razie wypadku umiałoby udzielić pierwszej pomocy, jednak tylko 19 proc. ma całkowitą pewność swoich umiejętności w tym zakresie – dowiadujemy się z komunikatu.
Kampania społeczna, poza potrzebą edukacji w zakresie pierwszej pomocy, porusza także temat polaryzacji polskiego społeczeństwa, a jednocześnie – wpisuje się w obecną sytuację geopolityczną
„Czy w obliczu zagrożenia jesteśmy w stanie przełamać nasze stereotypy, by ratować życie uchodźczyni, bezdomnego czy osoby genderqueer? Czy szkolenie pierwszej pomocy może być jednocześnie lekcją tolerancji?” – takie pytania stawiają przed odbiorcami organizatorzy akcji. Z raportu Centrum Badań nad Uprzedzeniami Uniwersytetu Warszawskiego wynika, że polskie społeczeństwo jest mocno spolaryzowane, jeśli chodzi o chęć udzielenia pomocy każdej osobie, bez względu na jej wygląd.
W ramach projektu przeprowadzono eksperyment społeczny, który miał sprawdzić, czy ludzie są w stanie nieść pomoc każdej osobie, niezależnie od jej pochodzenia, wyznania, koloru skóry, orientacji seksualnej i tożsamości płciowej czy niepełnosprawności. Zorganizowano szkolenie pierwszej pomocy dla grupy 24 przypadkowych osób. Składało się ono z części teoretycznej, prowadzonej przez instruktorów PCK, oraz praktycznej. Uczestniczki i uczestnicy zostali zaproszeni do sali, w której czekały na nich zajęcia na fantomach, które odzwierciedlały wygląd trzech prawdziwych postaci: Grzegorza Sękowskiego, osoby w kryzysie bezdomności; Khedi Alievy, uchodźczyni z Czeczeni, oraz Krzysztofa „Leona” Dziemaszkiewicza, genderqueer.
Okazuje się, że wygląd fantomów u części osób wywołał konsternację, u innych strach, a u kolejnych ciekawość. „Ten dysonans poznawczy pozwolił każdemu zmierzyć się z własnymi przekonaniami, barierami czy stereotypami” – mówią organizatorzy akcji.
Po wykonaniu ćwiczeń na manekinach symulujących osoby nieprzytomne uczestniczki i uczestnicy mogli poznać historie osób, które były pierwowzorami fantomów, na których wykonywali resuscytację. Mogli też zmierzyć się z własnymi przekonaniami.
W ramach kampanii powstał także spot wideo, prezentujący historie bohaterów oraz przebieg eksperymentu, a także podkreślający przekaz akcji.
Nagranie z eksperymentu zostanie wykorzystane jako materiał pomocniczy Polskiego Czerwonego Krzyża podczas szkoleń z pierwszej pomocy. Później trafi również do szkół, z którymi współpracuje organizacja, może też zostać wykorzystany m.in. podczas eventów związanych z pierwszą pomocą czy letnich akcji organizowanych przez PCK.
W działania komunikacyjne zaangażowano także influencerów – projekt wspierają Maciej Stuhr, Ane Piżl (ane_ratownica), Janek Świtała (yanek43), Janina Bąk (Janina Daily), Kacper Potępski, Kamil Pawelski (Ekskluzywny Menel) oraz Sylwia Chutnik.
„Motywacja do niesienia pomocy jest obarczona emocjami. Warto jednak pamiętać, że pierwsza pomoc jest niezbędna nie tylko w sytuacjach kryzysowych, takich jak wojny czy katastrofy naturalne, ale również w codziennym życiu, a potrzeba jej udzielenia może pojawić się nagle i dotyczyć nas wszystkich” – przypomina Dariusz Maciołek, dyrektor Departamentu Marketingu, Komunikacji i Zaangażowania Społecznego w Banku BNP Paribas.
„Na powodzenie akcji resuscytacyjnej ma wpływ wiele czynników. Przede wszystkim szybkie rozpoznanie i powiadomienie pogotowia ratunkowego. Po drugie, znajomość zasad udzielania pierwszej pomocy. A większość z nas ostatni kontakt z wiedzą ratowniczą miało podczas kursu na prawo jazdy. Najważniejsza jest jednak gotowość do podjęcia działania, a niestety wciąż często pozostajemy biernymi świadkami wypadków” – zwraca z kolei uwagę Michał Mikołajczyk, prezes Mazowieckiego Oddziału Okręgowego Polskiego Czerwonego Krzyża, podkreślając, że akcja ma wykształcić w społeczeństwie właściwe postawy oraz przypomnieć o zasadach postępowania w razie wypadków.
Za ideę komunikacyjną oraz działania digital odpowiada agencja VMLY&R, a produkcją zajęła się agencja Warsaw Witches. (mb)