Użytkownicy na całym świecie korzystają z Twittera w celu uzyskania bieżących informacji na interesujące ich tematy. W sytuacjach kryzysu – konfliktów zbrojnych, epidemii, zagrożeń gospodarczych czy klęsk żywiołowych – dostęp do wiarygodnych informacji jest tym bardziej potrzebny.
Twitter postanowił dołożyć starań, by spowolnić rozpowszechnianie się dezinformacji i zapobiec fake newsom jeszcze skuteczniej niż dotychczas. Jak przekazuje sam portal, w celu zmniejszenia ryzyka związanego z powielaniem fałszywych treści nie będzie on polecać materiałów, które mogą wprowadzać w błąd. Nie będą one widoczne na głównej osi czasu, w wyszukiwarce oraz zakładce „Eksploruj”. Ponadto każda tego typu treść, pochodząca z bardzo widocznych i zasięgowych kont, takich jak profile zweryfikowane, będzie zawierała ostrzeżenie dla użytkowników.
Oto przykłady treści, do których Twitter będzie mógł dodać ostrzeżenie:
1. Nieprawdziwe relacje lub sprawozdania z wydarzeń albo informacje, które błędnie opisują warunki panujące na miejscu w miarę rozwoju konfliktu;
2. Fałszywe oskarżenia dotyczące użycia siły, naruszenia suwerenności terytorialnej lub użycia broni;
3. Wyraźnie fałszywe lub wprowadzające w błąd oskarżenia o zbrodnie wojenne lub masowe okrucieństwa wobec określonych grup;
4. Fałszywe informacje dotyczące reakcji społeczności międzynarodowej, sankcji, działań obronnych lub operacji humanitarnych.
Negatywne komentarze, próby obalenia lub sprawdzenia faktów, a także relacje w pierwszej osobie nie podlegają tym zasadom.
Ostrzeżenie o dezinformacji w sytuacjach kryzysowych będzie wyświetlało się użytkownikom Twittera tak:
Źródło: blog.twitter.com
Użytkownicy będą musieli kliknąć na ostrzeżenie, aby zobaczyć tweet, a jego treść nie będzie pozycjonowana ani polecana w całym serwisie. Nie będzie można również dać mu polubienia ani go retweetować.
W pierwszej kolejności Twitter chce się skupić na międzynarodowych konfliktach zbrojnych, począwszy od wojny w Ukrainie, ale planowana jest aktualizacja i rozszerzenie tej polityki o inne formy kryzysu. (zd)