Piotr Talarek, Dyrektor Zarządzający i współwłaściciel Partner of Promotion, z końcem marca odchodzi z agencji. Z PofP był związany od 1997 roku; nadal pozostanie właścicielem 20% udziałów w firmie. Od początku swojej pracy odpowiadał za budowanie zespołu agencji, a także prowadził najważniejsze projekty. Specjalizował się w relacjach inwestorskich oraz komunikacji korporacyjnej i kryzysowej.
Jest także autorem publikacji na temat komunikacji z inwestorami oraz członkiem International Public Relations Association. W najbliższym czasie wyjedzie na stypendium naukowe do USA. Piotr Talarek nie ujawnia powodów odejścia ani dalszych planów zawodowych.
Redakcja PRoto: Co jest powodem odejścia Piotra Talarka z agencji Partner of Promotion?
Paweł Trochimiuk: Piotr już od dłuższego czasu starał się o stypendium naukowe w USA. Jego wniosek został pozytywnie rozpatrzony, a on podjął decyzję o wyjeździe. Mogę zrozumieć czyjeś marzenia i plany, a wyjazd na stypendium do Stanów jest przecież atrakcyjną szansą na własny rozwój.
Redakcja PRoto: W jakim stopniu wyjazd Talarka wpływa na sytuację Pana agencji?
Paweł Trochimiuk: Sytuacja prawna firmy nie zmienia się, Talarek nadal pozostaje mniejszościowym (20%) udziałowcem. Przestaje jedynie pełnić funkcję dyrektora zarządzającego. Wierzę, że także sytuacja naszych klientów nie ulegnie zmianie, ponieważ Piotr Talarek, z racji swojej funkcji, nie zajmował się bezpośrednio obsługą naszych klientów. Czeka nas jedynie reorganizacja wewnętrzna w firmie, ale przygotowywaliśmy się do niej już od pewnego czasu. Wiąże się ona częściowo z rozwojem agencji, zatrudnianiem nowych osób. Piotr Talarek także pozostaje właścicielem 10% udziałów w firmie Team Game Promotion.
Redakcja PRoto: Czy ktoś przejmie obowiązki Piotra Talarka?
Paweł Trochimiuk: Jak mówiłem, w agencji nastąpią pewne zmiany organizacyjne. W ciągu najbliższych tygodni pojawi się też zapewne nowa osoba na stanowisku kierowniczym.
Redakcja PRoto: Kiedy dowiedział się Pan o decyzji Piotra Talarka?
Paweł Trochimiuk: Wiem, że Piotr o stypendium starał się już od trzech lat. Ja jego decyzję o wyjeździe poznałem 10 dni temu. Piotr w agencji zostaje do końca marca. W tym czasie będzie uczestniczył w przekazaniu swoich dotychczasowych obowiązków oraz w reorganizacji pracy firmy.
Redakcja PRoto: W jakiej atmosferze Panowie się rozstają?
Paweł Trochimiuk: W dobrej. Jak już mówiłem, nie mogę komentować ani oceniać czyjejś decyzji.
Redakcja PRoto: Czyli, teoretycznie, istnieje możliwość powrotu Pana Talarka, po stypendium do agencji Partner of Promotion?
Paweł Trochimiuk: Nie wiem, jak długi wyjazd planuje Piotr. Nie biorę pod uwagę rozwiązań tymczasowych. Dlatego, dla dobra klientów agencji, szukam rozwiązania, uwzględniającego definitywne rozstanie się Piotra Talarka z firmą.