Poziom dezinformacji w Polsce jest coraz wyższy – pokazuje raport „Dezinformacja oczami Polaków”, przygotowany przez Koalicję „Razem Przeciw Dezinformacji”, którą założyły Fundacja Digital Poland, Stowarzyszenie Demagog oraz Związek Firm Public Relations.
Z badania wynika, że 84 proc. Polaków zetknęło się z fake newsem, a 9 na 10 badanych powieliło fałszywą informację. Z fake newsami najczęściej można spotkać się w mediach społecznościowych, w telewizji oraz w przekazach polityków – pokazała druga edycja badania. Jak wskazują autorzy raportu, wyniki niepokoją, „bo w wielu aspektach są gorsze w porównaniu do badań przeprowadzonych trzy lata temu”.
Mimo rosnącej świadomości istnienia zjawiska dezinformacji, zaledwie połowa Polaków czuje się bezpiecznie w internecie. Wynika to głównie z obaw związanych z możliwym wyciekiem danych (68 proc.), działaniami cyberprzestępców (59 proc.), złośliwym oprogramowaniem możliwym do zainstalowania (57 proc.), utratą prywatności (55 proc.) oraz phishingiem, czyli podszywaniem się pod inne osoby (50 proc.).
81 proc. badanych jest zdania, że w ciągu ostatniej dekady skala rozpowszechnianej w internecie dezinformacji wzrosła.
Zdrowie, energetyka, polityka i klimat najbardziej podatne na dezinformację
Obszary, w których dezinformacja jest najszerzej rozpowszechniona, to zdrowie, energetyka, polityka oraz klimat – wynika z badania. W przypadku zdrowia, niemal 2/3 badanych zgodziło się ze stwierdzeniem, że producenci ukrywają szkodliwe składniki znajdujące się w żywności. Blisko co trzeci badany wierzy z kolei, że zaplanowano już kolejne pandemie na świecie.
W obszarze energetyki – połowa badanych potwierdziła fałszywe informacje, w tym przekonanie, że samochody elektryczne palą się częściej niż pojazdy spalinowe. Blisko połowa respondentów uważa, że elektrownie jądrowe zawsze stanowią zagrożenie dla okolicznych mieszkańców.
W dziedzinie polityki ponad jedna trzecia respondentów wierzy, że Polska straciła suwerenność na rzecz Unii Europejskiej. Podobny odsetek badanych uważa, że feminizm i LGBT są ideologiami, których celem jest narzucenie większości Polaków innego stylu życia.
W kwestach klimatycznych popularne są liczne teorie spiskowe, m.in. przekonanie o spisku mającym na celu zniszczenie gospodarek opartych na węglu oraz negowanie informacji o tym, że wzrost globalnej średniej temperatury o więcej niż 1,5°C w porównaniu do czasów przedprzemysłowych, spowoduje zwiększenie występowania ekstremalnych zjawisk pogodowych.
W przypadku nowych technologii 51 proc. Polaków wierzy w teorię, że limity płatności gotówką wprowadzane są w celu kontroli społeczeństwa, a 37 proc. twierdzi, że sztuczna inteligencja służy inwigilacji obywateli przez rzekomy rząd światowy.
„Dezinformacja nie ogranicza się już tylko do kwestii czysto informacyjnych, lecz jest istotnym narzędziem w walce informacyjnej. Z przeprowadzonych przez nas badań wynika, że manipulacja służy do kształtowania opinii społecznej (74 proc.), wywoływania paniki (57 proc.) czy realizacji celów politycznych (56 proc.). Ponadto, umożliwia osiągnięcie innych celów, takich jak podważanie zaufania do instytucji, tworzenie chaosu czy promowanie określonych zachowań społeczeństwa, na przykład zniechęcanie do szczepień lub sprzeciw wobec nowoczesnych technologii takich jak sieci 5G” – mówi Piotr Mieczkowski, dyrektor zarządzający Fundacją Digital Poland.
Dominującymi źródłami informacji pozostają telewizja (64 proc.), internetowe portale informacyjne (58 proc.) oraz radio (50 proc.). Media społecznościowe, wskazywane przez 46 proc. badanych, ugruntowały swoją pozycję wśród źródeł informacji i wyprzedziły prasę oraz publikacje naukowe. W porównaniu do poprzedniej edycji badania cztery źródła informacji straciły na znaczeniu: prasa (spadek z 40 proc. do 33 proc.), blogi i fora internetowe (spadek z 30 proc. do 26 proc.), Wikipedia (zmiana z 26 proc. na 21 proc.) oraz e-maile (zmiana z 14 proc. na 11 proc.).
„W obecnej sytuacji politycznej, wobec trwającej wojny w Ukrainie, ważna jest konstatacja, że 57 proc. badanych zdaje sobie też sprawę z tego, że celem fake newsów jest wywołanie paniki społecznej, a 48 proc. – że fałszywki mają wywoływać chaos i dywersję w czasie wojny. To zbyt mały odsetek” – podkreśla Renata Gluza, wydawca serwisu fact-checkingowego Konkret24 / TVN Warner Bros. Discovery. Jak dodaje, wyzwaniem dla organizacji walczących z fake newsami jest dotarcie do tej drugiej połowy polskiego społeczeństwa. „Jak poważne jest to zadanie, pokazuje odpowiedź na pytanie, w jaki sposób docierają do nas fake newsy. Aż 57 proc. badanych odpowiedziało, że fałszywą informację o Polsce lub świecie usłyszeli od znajomych czy rodziny – zatem często osobiste kontakty decydują o tym, jak rozprzestrzenia się fake news” – dodaje Renata Gluza.
Kto ma walczyć z dezinformacją
Polacy w roli najbardziej zaangażowanych w proces ograniczenia rozpowszechniania fałszywych informacji upatrują administratorów stron, portali i aplikacji (53 proc.) oraz właścicieli dużych platorm internetowych, takich jak Google, Facebook, Apple, TikTok, Instagram, YouTube (50 proc.).
Ponad 40 proc. badanych powierzyłoby to zadanie również ekspertom w danej dziedzinie, dziennikarzom i pracownikom mediów, rządowi i podległym mu urzędom oraz policji i prokuraturze.
Organizacje fact-checkingowe powinny podejmować skuteczne działania w celu ograniczania rozpowszechniania dezinformacji w opinii 39 proc. badanych.
Główne sposoby przeciwdziałania rozprzestrzenianiu fałszywych informacji, które spotkały się z największą aprobatą wśród badanych, to m.in.:
• zablokowanie zarabiania na fałszywych informacjach,
• wprowadzenie obowiązku sprostowania fałszywej informacji dla publikujących treści w internecie, w tym dla mediów,
• usuwanie fałszywych informacji przez platormy internetowe typu Facebook, Google, Instagram, TikTok, YouTube, X (dawniej Twiter).
„Niestety, w Polsce nadal nie podjęliśmy skutecznych i kompleksowych działań mających na celu przeciwdziałanie dezinformacji i ochronę polskiego społeczeństwa przed wojną informacyjną. Nadal nie mamy edukacji medialnej w szkołach ani realnych instytucjonalnych mechanizmów walki z dezinformacją. A to właśnie edukacja jest kluczowym, długofalowym narzędziem w walce z dezinformacją. Jest ponadto skuteczną szczepionką na dezinformację i pobudza obywateli do krytycznego myślenia, zwiększając przy tym jego samoświadomość” – podsumowuje Małgorzata Kilian-Grzegorczyk, prezeska Stowarzyszenia Demagog.
Pełny raport można bezpłatnie pobrać ze strony. (mb)
O badaniu:
Badanie zostało przeprowadzone w dniach 26-29 lutego 2024 r. przez GfK Polonia metodą online (CAWI) na reprezentatywnej próbie 1000 Polaków na zlecenie Fundacji Digital Poland. Fundacja jest wydawcą raportu „Dezinformacja oczami Polaków. Edycja 2024″, partnerem głównym raportu jest T-Mobile Polska, partnerami raportu są również Stowarzyszenie Demagog, Ringier Axel Springer Polska, TVN Warner Bros. Discovery, Uniwersytet SWPS. Raport zadebiutował podczas wydarzenia “Razem przeciw dezinformacji. 10 lat fact-checkingu w Polsce” 12 kwietnia 2024 r. w Warszawie.