Właściciele sklepów w Hiszpanii wprowadzają kary pieniężne dla klientów, którzy nie zamierzają niczego u nich kupić. Przed wejściem jednego z lokali w Barcelonie można przeczytać komunikat „Za samo zwiedzanie sklepu 5 euro za osobę. Dziękuję” – podaje money.pl, powołując się na „Fakt”.
Jak czytamy, do ponadstuletniego sklepu Queviures Múrria przychodzą turyści, którzy chcą jedynie obejrzeć zabytkowy wystrój lokum.
„Informacja o dodatkowej opłacie w wysokości 5 euro za osobę ma pomóc w selekcji odwiedzających tak, aby w lokalu przebywali jedynie ci, którzy chcą coś kupić” – zaznaczył w rozmowie z iNews kierownik sklepu Toni Merino.
Jak czytamy dalej, odkąd tabliczka pojawiła się przed wejściem sklepu, liczba odwiedzających wyraźnie zmalała, a pracownicy sklepu do tej pory nie pobrali żadnej opłaty od turystów.
W ostatnich latach w Barcelonie miały miejsce również demonstracje. Mieszkańcy miasta wywieszali banery, na których widniały napisy „turyści do domu”, a nawet przejawiali agresję wobec przyjezdnych – informuje źródło (af)