Sportowa marka Adidas mierzy się z roczną stratą. Szkody wynikają z zerwania współpracy z raperem Ye (Kayne Westem), ze spadku sprzedaży w Ameryce Północnej i dodatkowych obciążeń podatkowych – podaje rp.pl.
Jak czytamy, w 2023 roku niemiecka firma odnotowała straty w wysokości 58 mln euro przez niską sprzedaż butów i odzieży Yeezy i większą kwotę podatków. Prawdopodobnie ograniczenie sprzedaży do hurtowników w celu zmniejszenia wysokiego poziomu zapasów spowodowało spadek sprzedaży o ponad 16 proc. w Ameryce Północnej. Niemiecka firma przewiduje, że w 2024 roku sprzedaż w tym regionie znowu spadnie, o ok. 5 proc.
„Wszystkie europejskie marki mają trudności w USA w porównaniu z markami amerykańskimi” – źródło przytacza komentarz dyrektora generalnego firmy Bjørna Guldena. Dodał on, że Adidas powinien skupić się na takich sportach jak baseball lub koszykówka, żeby zainteresować amerykańskich konsumentów.
Podatki w 2023 roku były dla firmy znacznie wyższe w porównaniu do poprzedniego roku. Jednak Adidas stwierdził w raporcie, że „w przyszłości spodziewa się ponownej normalizacji stawki podatkowej w miarę poprawy zysku operacyjnego” – czytamy dalej.
Jak zauważa źródło, marka osiąga duże zyski z Chin. W 2023 roku sprzedaż tam wzrosła o 8 proc., a w ostatnich miesiącach tamtego roku nawet o 37 proc. w porównaniu z 2022 rokiem. Firma spodziewa się, że w 2024 roku wzrost również będzie dwucyfrowy.
Globalnie sprzedaż butów marki, w tym modeli Samba i Gazelle, wzrosła o 4 proc., jednak odnotowano również spadek sprzedaży ubrań o 6 proc. W 2023 roku firma zyskała 268 mln euro, co oznacza, że przychody spadły o prawie 60 proc. w porównaniu z 2022 rokiem – donosi źródło.
W 2022 roku marka zakończyła współpracę z raperem Ye z powodu jego antysemickich wypowiedzi. Adidas zdecydował się sprzedać zapasy produktów Yeezy, a uzyskaną kwotę przekazać organizacjom, które walczą z dyskryminacją i mową nienawiści, w tym z rasizmem i antysemityzmem – przypomina źródło. (af)