Niedawno pisaliśmy o tym, że Adidas pozywa Marca Jacobsa za wykorzystanie motywu słynnych pasków. Czy niemiecki producent sportowej odzieży dobrze robi, kierując sprawę na drogę sądową?
„Adidas zachował się jak berbeć w piaskownicy. Niekontrolowany wybuch płaczu nad zabranym wiaderkiem? Passe” – działanie marki komentuje dla PRoto.pl Olka Kaźmierczak, autorka bloga Fashion PR Girl. „Zamiast liczyć paski na projektach Marca Jacobsa, marka mogła wykorzystać moment na obśmianie sytuacji i podreperowanie zaangażowania fanów w social media lub zaproszenie Jacobsa do kreatywnej współpracy” – twierdzi specjalistka. Dodaje również, że nic tak dobrze nie wpływa na buzz, jak akcja z absurdem w tle. „A fakt, że topowy amerykański projektant porywa się z motyką na… paski, jest rzeczywiście kuriozalny. Proszę nie robić tego w domu!” – podsumowuje. (mb)
