Nowa platforma randkowa Score, stworzona przez firmę Neon Money Club, spotkała się z krytyką dotyczącą kryteriów, na podstawie których użytkownicy łączą się w pary – przekazuje businessinsider.com.pl. Aplikację posądza się o utrwalanie podziałów rasowych i klasowych – dowiadujemy się.
Jak czytamy, „jeśli ktoś jest zbyt biedny lub zadłużony, to nie ma nawet szans na założenie konta w aplikacji” – informuje źródło, powołując się na „Rzeczpospolitą”. Z serwisu mogą bowiem korzystać wyłącznie osoby, które przejdą „miękką kontrolę zdolności kredytowej”.
Businessinsider.com.pl podaje statystyki, którymi posługują się twórcy aplikacji. Wynika z nich, że średnia zdolność kredytowa obywatela Stanów Zjednoczonych wynosi 716 punktów. W przypadku „osób rasy czarnej i Latynosów, częściej niż w przypadku innych grup rasowych, jest to wynik poniżej 640”. Założenie konta w aplikacji jest możliwe, jeśli internauta ma co najmniej 675 punktów kredytowych – przekazuje portal.
Bilans uzyskany wskutek analizy zdolności kredytowej nie jest widoczny dla użytkowników serwisu. „Ma jedynie posłużyć lepszemu dopasowaniu” – czytamy. Osoby nie są również dobierane na podstawie poziomu kredytu. Businessinsider.com.pl przekazuje, że „osoba z wynikiem 700 może zostać dopasowana do osoby z wynikiem 800”.
Źródło informuje także, że twórcy platformy zostali zapytani wprost o to, czy „ludzie mogą postrzegać aplikację jako utrwalającą podziały rasowe czy klasowe”. Firma odparła, że „posiadanie dobrej oceny kredytowej jest bardziej aspiracyjne”. Dodała, że „tradycyjne metody podnoszenia świadomości finansowej są przestarzałe”. Zwróciła również uwagę na fakt, że możliwe jest posiadanie wysokich dochodów przy niskiej zdolności kredytowej.
Businessinsider.com.pl przekazuje informacje, które wskazała „Rzeczpospolita”. Informuje, że firma Neon Money Club powstała w 2021 roku w celu śledzenia wiedzy finansowej, a w 2023 roku „stała się pierwszą firmą technologiczną należącą do osób czarnoskórych”. (an)