Artur Dziekański poinformował na swoim profilu na Twitterze, że z dniem 14 kwietnia 2017 roku, po dziesięciu latach zakończył pracę w Grupie PZU.
Źródło: twitter.com/adziekanski
Dziekański pracował w zespole PR firmy. Jak czytamy na jego profilu w serwisie LinkedIn, ostatnio pełnił funkcję PR & New Media Managera. Nie ujawnił powodu zakończenia pracy.
O komentarz poprosiliśmy biuro prasowe PZU. Zapytaliśmy o to, w jaki sposób doszło do zakończenia współpracy między Grupą PZU a Arturem Dziekańskim, jakie ostatnio pełnił stanowisko i co należało do jego obowiązków oraz kto go zastępuje i czy firma zamierza szukać innej osoby na jego miejsce. Dostaliśmy odpowiedź, że spółka nie udziela takich informacji.
„Uprzejmie informuję, że PZU nie przekazuje informacji personalnych. Ich upublicznienie mogłoby narazić spółkę na roszczenia (w tym odszkodowawcze) ze strony osób, których dane te dotyczą. Podstawą tych roszczeń mogą być przepisy kodeksu cywilnego o ochronie dóbr osobistych w zakresie prawa do prywatności” – czytamy w przesłanej do redakcji odpowiedzi.
Podczas rozmowy telefonicznej, Agnieszka Rosa z biura prasowego Grupy PZU powiedziała, że spółka nie jest upoważniona do udzielania takich informacji i z tego rodzaju pytaniami należy udać się do samego Artura Dziekańskiego, choć przyznała, że nie zaprzecza, iż zakończono z nim współpracę.
Nie udało nam się skontakować z Arturem Dziekańskim. (pk)