piątek, 22 listopada, 2024
Strona głównaAktualnościAuchan, Danone, Leroy Merlin czy Decathlon nie wycofały się z Rosji. Mierzą...

Auchan, Danone, Leroy Merlin czy Decathlon nie wycofały się z Rosji. Mierzą się z krytyką

Firmy, które zdecydowały się nie kończyć działalności w Rosji po ataku tego kraju na Ukrainę, mierzą się z ostrą krytyką polskich internautów – opisuje businessinsider.com.pl. Jak czytamy, w mediach społecznościowych już od kilku dni pojawiają memy i posty namawiające do bojkotu sieci Auchan, Leroy Merlin czy Decathlon oraz koncernu Danone, które nie wstrzymały działalności w Rosji, a nawet zamierzają ją rozwijać.

Użytkownicy mediów społecznościowych chcą wywrzeć wpływ na właścicielach sieci handlowych m.in. przez publikację grafik i memów, pokazujących logo marek Leroy Merlin czy Decathlonu w otoczeniu Putina czy w kontekście zniszczeń wojennych w Ukrainie. Nawołują też do zaprzestania korzystania z ich produktów – opisuje źródło.

Źródło: facebook.com/WlodzimierzCzarzasty

Źródło: instagram.com/boardgamerinldz

Źródło: instagram.com/boardgamerinldz

Jak czytamy dalej, w mediach  pojawiły się doniesienia z rosyjskiej, rządowej agencji informacyjnej Tass, z których wynika, że sieć sklepów budowlanych Leroy Merlin działa w Rosji bez zmian, a rosyjski serwis informacyjny Ria Novosti podaje, że firma „jest gotowa do rozszerzenia podaży i asortymentu towarów”. Dowiadujemy się, że podobne informacje dotyczyły sieci Auchan i Decathlon, które należą do tego samego właściciela co Leroy Merlin.

Informacje te wywołały burzę w sieci – podaje źrodło. Internauci masowo zostawiają negatywne komentarze na polskich profilach wspominanych firm. Polski oddział Leroy Merlin odniósł się do sprawy w poście opublikowanym na Facebooku, którym chciał się bronić. We wspisie zaznaczono, że polski oddział nie ma wpływu na decyzje centrali, pracownicy firmy są zaangażowani w działania pomocowe na rzecz uchodźców z Ukrainy, z kolei Leroy Merlin Polska zebrał dla Ukraińców 4,5 mln zł. Auchan Polska też mówi w social mediach o swoim wsparciu dla Ukrainy. „Z pytaniami o działalność na rynku rosyjskim odsyła już jednak do centrali we Francji” – pisze źródło.

Źródło: facebook.com/LeroyMerlinPolska

„Facebookowe deklaracje firm, jak się okazuje, nie mają jednak znaczenia dla internautów. Pod postami pojawiły się liczne komentarze, w których ich autorzy deklarują zdecydowany bojkot sklepów w Polsce” – dowiadujemy się. Jak zauważa źródło, internauci kwestionują wyjaśnienia polskich oddziałów firm. (mb)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj