Facebook przeprasza za konsekwencje działań agencji Definers Public Affairs, które opisali dziennikarze The New York Timesa. Osobiste przeprosiny wystosował były już szef komunikacji portalu, Elliot Schrage – rozesłano je w wewnętrznej notce do pracowników. Wyjaśnienia upubliczniono jednak też za pośrednictwem internetowego biura prasowego Facebooka.
Nowojorska gazeta opisała, jak wynajęta przez portal społecznościowy agencja public relations, w której pracują ludzie niegdyś powiązani z Partią Republikańską, udostępniała treści dyskredytujące inne firmy, takie jak Google czy Apple, oraz znane osoby, takie jak filantrop George Soros. Definers mieli nakierowywać prasę na powiązania finansowe tego ostatniego z organizacjami tworzącymi ruch Freedom from Facebook.
Czytaj więcej: NY Times: Facebook dyskredytował przeciwników za pomocą agencji PR
Elliot Schrage przyznaje w notce do pracowników, że to on, jako były szef komunikacji Facebooka, odpowiada za zatrudnienie Definers. Agencja początkowo zajmowała się relacjami z mediami, monitoringiem mediów czy researchem. Zbierała też materiały na temat konkurencji, które miały być wykorzystywane w momencie zaatakowania Facebooka przez jakąś firmę. Schrage przyznaje, że Definers informowali prasę o powiązaniach finansowych Sorosa z elementami Freedom from Facebook, ale po tym, jak filantrop skrytykował portal społecznościowy podczas konferencji w Davos. Były szef komunikacji zaprzecza jednocześnie, że zlecał agencji tworzenie i dystrybuowanie fałszywych wiadomości.
Schrage zauważa jednak, że z czasem zakres działań firmy PR się poszerzał, a jej ruchy były coraz mniej nadzorowane. Były szef komunikacji bierze winę na siebie. „Przez ostatnią dekadę zbudowałem system zarządzania, który opierał się na opiniach poszczególnych zespołów, które oceniały projekty pod względem korzyści, ryzyka i wątpliwości, jakie mogły budzić. System zawiódł i przepraszam, że was zawiodłem. To moja porażka” – napisał Schrage do pracowników Facebooka.
Były szef komunikacji przyznaje, że naświetlenie działań Definers przez The New York Timesa pogorszyło atmosferę w zespole komunikacji. Wielu jego członków poczuło presję nie tylko ze strony prasy, lecz także innych pracowników. „Jestem zawiedziony, że wewnętrzne oskarżenia stały się publiczne. To mocno podważa naszą kulturę organizacyjną i umiejętność współpracy w trudnych chwilach” – pisze Schrage.
Ze sprawą naświetloną przez dziennikarzy The New York Timesa będzie musiał radzić sobie następca Elliota Schrage’a, były brytyjski polityk Nick Clegg, który oficjalnie ma rozpocząć pracę na początku 2019 roku. To on ma zaproponować zasady i procedury współpracy zespołu komunikacji z firmami zewnętrznymi. Facebook natomiast jest obecnie na etapie weryfikowania wszystkich umów z zewnętrznymi firmami doradczymi – czytamy w notce zamieszczonej w biurze prasowym. Jak napisał bowiem Schrage, portal nie współpracował wyłącznie z Definers.
Pod przeprosinami Schrage’a słowo komentarza i przeprosiny zamieściła także COO Facebooka, Sheryl Sandberg. (mp)
Zdjęcie główne: Enoc vt [CC BY-SA 3.0], via Wikimedia Commons