Funkcjonariusze CBA przeszukali we wtorek (22 czerwca 2021 roku) biuro agencji R4S, prowadzonej przez m.in. Adama Hofmana (zdjęcie główne), byłego rzecznika PiS, Mariusza Sokołowskiego, byłego rzecznika polskiej Policji, i Igora Jankego, dziennikarza i publicystę – podaje polsatnews.pl za doniesieniami „Gazety Wyborczej”. Jak czytamy, chodzi o umowy R4S m.in. z państwową Grupą Azoty.
Dowiadujemy się, że „według nieoficjalnych informacji gazety”, CBA szukało w biurze firmy umów i faktur na obsługę państwowej Grupy Azoty oraz jej spółek córek. Źródło przekazuje dalej, że z analizy CBA wynika, że „w 2016 roku R4S zarobiła w Azotach ponad pół miliona złotych”.
Polsatnews.pl przytacza też, że przeszukanie ma związek ze śledztwem prowadzonym przez Prokuraturę Regionalną w Szczecinie. Źródło pisze, że „dotyczy ono nieprawidłowości w zarządzaniu Zakładami Chemicznymi »Police« należącymi do Grupy Azoty”.
Agencja R4S skomentowała sprawę za pośrednictwem Twittera. „Prokuratura prowadząc postępowanie rozpoczęte 6 lat temu w sprawie dotyczącej zarządu Grupy Azoty działającego w latach 2011-2016 wystąpiła do spółki o wydanie dokumentów, co też niezwłocznie uczyniliśmy” – wyjaśnia we wpisie.
Źródło: twitter.com/R4S_consulting
Dalej informuje: „R4S od grudnia 2015 do czerwca 2016 realizowała zadania wynikające z umowy pomiędzy Grupą Azoty a R4S, w zakresie usług doradztwa, PR i komunikacji. Zależy nam na tym, żeby sprawa została jak najszybciej drobiazgowo wyjaśniona. W tym celu udostępniliśmy wymaganą dokumentację” – pisze.
Źródło: twitter.com/R4S_consulting
Agencja wyjaśnia również, że „informacje zawarte w artykule »Gazety Wyborczej« odnoszące się do działań firmy R4S realizowanych na rzecz Grupy Azoty są nieprawdziwe”, R4S nie zgadza się również z informacjami o „wysokości wynagrodzenia R4S, które było kilkukrotnie niższe”. Czytamy także, że „działania dla Grupy Azoty zostały przeprowadzone w pełni profesjonalnie i zgodnie z prawem”, a postępowanie prowadzone jest w sprawie członków zarządu Grupy Azoty”, którego „R4S nie jest częścią ani stroną”.
Źródło: twitter.com/R4S_consulting
(kd)