Jana Maláčová – czeska minister pracy i spraw społecznych – w trakcie rozmowy z dziennikarzami, nieświadoma tego, że jest nagrywana, wypowiedziała się negatywnie o działaniach tamtejszego premiera – podaje rmf24.pl. Jak czytamy, nazwała Andreja Babiša „debilem”.
Dowiadujemy się, że minister z partii czeskich socjaldemokratów udzielała wywiadu Czeskiej Telewizji na temat drugiej fali epidemii koronawirusa w państwie. Po zakończonej rozmowie Maláčová najprawdopodobniej myślała, że kamera i mikrofon zostały wyłączone, i powiedziała do dziennikarzy: „Mamy burdel, który zrobił Babiš. A teraz wszyscy musimy to zlizywać” – mówiła i dodała: „to debil, przepraszam” – przytacza źródło.
Źródło: youtube.com/Víťa R.
Dalej czytamy, że między Maláčovą a Babišem trwa długi konflikt. Rmf24.pl informuje, że premier Czech w maju 2020 roku oświadczył, że jest zawiedziony jej działaniami, ponieważ w czasie kryzysu związanego z pandemią koronawirusa „zachowywała się tak samo nieodpowiedzialnie, jak wcześniej”.
Czytaj też: Hotel pozwał klienta za opublikowanie negatywnej opinii o obiekcie w internecie
(kd)