Elon Musk znowu zdecydował wstrzymać się z kupnem Twittera. Zagroził, że wycofa się z transakcji, ponieważ wciąż nie otrzymał wystarczających informacji o liczbie fałszywych kont w serwisie – opisuje rmf24.pl.
Jak czytamy, prawnicy miliardera w liście do zarządu Twittera napisali, że firma wciąż nie dostarczyła wystarczających danych o liczbie botów i fałszywych kont, mimo wielu próśb Muska. Ma on więc prawo zrezygnować z kupna serwisu społecznościowego – podaje źródło.
Porozumienie w sprawie transakcji zostało zawarte pod koniec kwietnia 2022 roku.
Czytaj więcej: Twitter zostanie przejęty przez Elona Muska.
Jak podaje rmf24.pl, Parag Agrawal – dyrektor wykonawczy Twittera – poinformował, że firma regularnie sprawdza liczbę fałszywych kont i ocenia, że nie przekracza ona 5 proc.
Zdaniem ekspertów groźba wycofania się z transakcji może być manewrem miliardera, mającym na celu obniżenie ceny Twittera lub zrezygnowanie z jego kupna bez wypłacania przewidzianej w umowie wstępnej kary – przytacza źródło. Dyrektor Tesli musiałby zapłacić 1 mld dol., gdyby wycofał się z umowy ze względów, które nie zostały w niej przewidziane – podaje rmf24.pl.
Jak czytamy dalej, Musk nie ma prawa domagać się od serwisu zmodyfikowania metody liczenia takich kont, jeżeli ta, którą Twitter stosował dotychczas, była wystarczająca, by składać na jej podstawie raporty do Amerykańskiej Komisji Papierów Wartościowych i Giełd. (bs)
