Posłowie Konfederacji chcą kar dla serwisów społecznościowych za usuwanie kont organizacji politycznych – opisuje polsatnews.pl. To pokłosie usunięcia przez Facebooka profilu Konfederacji.
Czytamy, że posłowie tej partii przygotowali projekt ustawy, zakładający karę 50 mln zł za „ograniczenie dostępu dla organizacji politycznej”. Karę miałaby nakładać Państwowa Komisja Wyborcza – podaje źródło.
Krzysztof Bosak z Konfederacji stwierdził, że „korporacje internetowe, media, to nie jest zwykła branża w demokracji, to branża o najbardziej strategicznym znaczeniu” – przytacza źródło.
Ustawa ma „zapobiegać sytuacji zamknięcia dostępu do portalu społecznościowego ugrupowaniu politycznemu” – opisuje polsatnews.pl. Jak podaje źródło, projekt zakłada, że „strony organizacji politycznych w serwisach społecznościowych oraz treści umieszczane w serwisach społecznościowych przez organizacje polityczne zostają objęte ochroną prawną, mającą na celu zagwarantowanie prawidłowego funkcjonowania ustroju demokratycznego”.
Właściciel serwisu społecznościowego, który usunąłby stronę organizacji politycznej lub blokował jej treści, mógłby otrzymać karę administracyjną wynoszącą nawet 50 mln zł – czytamy. PKW miałaby działać z urzędu lub na wniosek pokrzywdzonej partii. Przepis nie byłby stosowany, jeśli działania właściciela serwisu społecznościowego wynikałyby z prawomocnego wyroku sądu – dodaje źródło.
Jak dalej czytamy, przedstawiciele Konfederacji przygotowali projekt w związku z niedawną decyzją Facebooka o zamknięciu konta ich partii. Biuro prasowe Facebooka wyjaśniło, że strona została usunięta ze względu na powtarzające się naruszenia zasad serwisu dotyczących mowy nienawiści przez publikowanie „treści bezpośrednio atakujących inne osoby na podstawie tzw. cech chronionych, takich jak narodowość czy orientacja seksualna” oraz zasad dotyczących dezinformacji na temat COVID-19 – podaje źródło. (mb)