piątek, 20 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościFilm lub serial? Podpowiadamy, co warto obejrzeć

Film lub serial? Podpowiadamy, co warto obejrzeć [cz. 4]

Sezon wakacyjny w pełni, czas więc na nieco luźniejszy temat. W zeszłym roku publikowaliśmy inspiracje książkowe, teraz postanowiliśmy zapytać PR-owców o rekomendacje filmów i seriali, które ich zdaniem zasługują na uwagę. Mamy nadzieję, że przydadzą się w letni wieczór czy leniwy weekend! Wątków komunikacyjnych na pewno nie zabraknie.

Polecamy też pierwszą, drugą i trzecią część filmowych i serialowych rekomendacji. Tym, którzy wolą książki, pozostawiamy link do naszej zeszłorocznej listy, która na pewno się nie zdezaktualizowała 🙂

Luiza Jurgiel-Żyła, prezeska PSPR, PR Manager w firmie Cresa Polska

Łaska tłumu na pstrym koniu siedzi – poczuł to niemal każdy celebryta. W czasie oglądania serialu „Ostatni taniec” poczułam, że sławni sportowcy mają jeszcze trudniejsze zadanie. Fani nie dają im taryfy ulgowej na imprezowe życie i oceniają każdy spadek formy. Zagranie dobrego meczu raz na kilka lat nie wchodzi w grę jak u muzyków, którzy popularność uzyskaną jedną płytą mogą podtrzymywać przez lata umiejętnie rozgrywaną grą medialną. W serialu widzimy lekko podkoloryzowany obraz Jordana – bohatera narodowego, który mierzył się nie tylko z oczekiwaniami tłumu, lecz przede wszystkim z własną ambicją.

„Wielka” to komedia obyczajowa z historią w tle na temat młodości Katarzyny Wielkiej. Pięknie opływa w satyrę, dzięki czemu historię ogląda się bardzo lekko i przyjemnie, dopingując Katarzynę w drodze po władzę. Dla PR-owców ciekawe mogą się okazać wątki wpływu dostępu do wiedzy i prasy drukarskiej na nastroje na dworze, postrzegania kobiety jako potencjalnej głowy państwa, a także pełen wachlarz narzędzi wykorzystywanych przez Katarzynę, aby uzyskać poparcie. Dużo poważniej, ale równie ciekawie i zapewne w dużej części tak samo daleko od prawdy znajduje się fabuła serialu „The Crown”. Poznajemy w nim kulisy życia na dworze brytyjskim. Królowa Elżbieta II przeprowadza rodzinę królewską przez skandale, ale również przez rewolucję, która pozbawiła dwór boskości, wprowadzając kamery telewizyjne za mury Buckingham Palace.

Na koniec perełka – film dokumentalny „Spełnione marzenie: Dzieciaki z konkursu oratorskiego im. Martina Luthera Kinga”. Poznajemy drogę, którą przebywają kilkuletni uczestnicy konkursu: jak ćwiczą dykcję, poznają wagę słów i sposoby na walkę z tremą. Najważniejsze jednak, że przygotowują własne wersje wystąpień Martina Luthera Kinga lub wariacje na ten temat, które oddają ich przemyślenia na temat nierówności społecznych. Och, jak bardzo brakuje mi w programie edukacji w polskiej szkole tego rodzaju dogłębnego studiowania historii i zadawania trudnych pytań na temat podziałów w społeczeństwie. A gdyby jeszcze taki konkurs wzbudzał tak dużo emocji jak w Oakland – maybe some day? 

Martyna Adamska-Pakuła, PR & Marketing Coordinator w Dentsu Aegis Network

„Kalifat” to serial dla osób o mocnych nerwach, zainteresowanych problemami współczesności. Jak w soczewce i z różnych perspektyw poznajemy w nim świat ISIS oraz mechanizmy, które nim rządzą. Losy kilku bohaterek, z całkowicie różnych środowisk, łączą się w najmniej oczekiwanym momencie, demaskując okrucieństwo wszelkich radykalizmów obecnych na świecie. Bardzo na czasie, nikogo nie pozostawi obojętnym, a skłoni do refleksji nad sytuacją kobiet, emigrantów oraz kruchością życia.

Przy okazji niedawnej rocznicy Powstania Warszawskiego miałam okazję obejrzeć bardzo ciekawy film dokumentalny – „Warszawa. Zmartwychwstałe miasto”. Narrator opowieści o polskiej stolicy to Dan Cruickshank – brytyjski historyk sztuki, dziennikarz i prezenter telewizyjny. Jako mały chłopiec mieszkał w Warszawie, a po latach wrócił do miejsc, które pamięta z dawnych lat. W filmie zaprezentowano różne zakątki miasta kiedyś i dziś, analizując przy tym, jak stolica całkowicie zniszczona w czasie wojny, zupełnie zmieniła swoje oblicze w ciągu zaledwie kilku (niełatwych!) dekad. Dla mnie osobiście był to naprawdę wzruszający filmowy spacer przez ukochane rodzinne miasto.

Lekki, humorystyczny „Zadzwoń do Saula” to doskonały spin-off serialowego hitu „Breaking Bad”. Dobry, bo seriale naturalnie się uzupełniają, a wszystkie wątki rozwinięte są w obu produkcjach bardzo rzetelnie. Fabuła serialu toczy się w Albuquerque, w Nowym Meksyku i opowiada historię najbardziej intrygującej postaci z „Breaking Bad” – inteligentnego i nieco pechowego prawnika, Jimmy’ego McGilla (Saula Goodmana). Serial spodoba się każdemu, kto lubi amerykański klimat, czarny humor i kryminalne historie.

(mb)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj