Piłkarz Antoine Griezmann zerwał współpracę z chińskim gigantem technologicznym Huawei – podaje sport.pl. Jak czytamy, sprawa ma związek z „rzekomym angażowaniem się firmy w inwigilację ujgurskich muzułmanów”. PRoto.pl otrzymało oświadczenie marki w tej sprawie.
Dowiadujemy się, że napastnik hiszpańskiego klubu FC Barcelona i reprezentacji Francji o fakcie poinformował za pośrednictwem Instagrama. Piłkarz wyjaśnił swoją decyzję w poście, w którym obserwatorzy mogli przeczytać, że marka „mogła brać udział przy tworzeniu »ujgurskiego ostrzeżenia« przy wykorzystaniu technologii rozpoznawania twarzy”. „Pragnę wykorzystać tę sytuację do zaapelowania do firmy Huawei, by nie tylko zaprzeczyła tym oskarżeniom, ale też podjęła kroki mające na celu potępienie tych restrykcji i wykorzystać swoje możliwości do walki o prawa człowieka” – źródło przytacza wpis piłkarza, który – jak czytamy – był twarzą marki od 2017 roku
Źródło: instagram.com/antogriezmann
Sport.pl przekazuje, że Griezmann często używa mediów społecznościowych do wyrażania swojego sprzeciwu wobec problemów społecznych – miesiąc temu mistrz świata udostępnił wideo, na którym francuski policjant bił jednego z producentów muzycznych. Źródło pisze, że spowodowało to reakcję prezydenta Francji Emmanuela Macrona, który zapowiedział „konieczność przeprowadzenia reformy policji”.
Dalej dowiadujemy się, że z obecnym sprzeciwem piłkarza związany był raport amerykańskiej firmy badawczej IPVM, która przestawiła, że Huawei używa technologii rozpoznawania twarzy do inwigilowania ujgurskich muzułmanów. Czytamy, że specjalne oprogramowanie miało wysyłać powiadomienia policji za każdym razem, gdy rozpoznało przedstawiciela tej mniejszości. Dalej padają podejrzenia amerykańskiej agencji „AP”, że chiński rząd chce ograniczyć populację Ujgurów.
PRoto.pl otrzymało oświadczenie marki w tej sprawie. Jak czytamy, Huawei szanuje decyzję piłkarza i traktuje ją bardzo poważnie. Firma wyjaśnia również, że „nie tworzy algorytmów ani aplikacji rozpoznawania twarzy w kontekście grup etnicznych”, a pracuje nad „technologiami ogólnego przeznaczenia z dziedziny sztucznej inteligencji, opartych o międzynarodowe standardy”. Huwei tłumaczy też, że „nie jest zaangażowany w tworzenie warstwy aplikacyjnej, która definiuje sposób, w jaki technologia jest wykorzystywana”. Oprócz tego marka zaznacza, że jej „produkty i rozwiązania są zgodne ze standardami branżowymi i wymogami prawnymi”, a także, że „przestrzega wytycznych Organizacji Narodów Zjednoczonych na temat biznesu i praw człowieka i działa zgodnie z prawem obowiązującym w 170 krajach, w których prowadzi działalność”. (kd)