Wczoraj pisaliśmy o tym, że do jednej z uczestniczek facebookowego czatu Instagram dostarczył pizzę. Okazuje się, że swoich sił w cateringu próbuje również Google – informuje forbes.pl.
Jak czytamy, Google pozwala nam nie tylko wyszukiwać w sieci interesujące nas informacje, przechowywać dane czy tworzyć mapy. Teraz również dostarcza jedzenie. Gigant sam poinformował o tym na swoim blogu.
Dowiadujemy się, że wystarczy wyszukać najbliższą restaurację na telefonie i kliknąć w opcję „złóż zamówienie”. Wówczas zostaniemy przeniesieni na stronę dostarczyciela jedzenia (Zomato lub Swiggy) i tam będziemy mogli dokończyć zamówienie.
Zomato czy Swiggy – to z nimi Google nawiązał oficjalną współpracę. Obejmuje ona jednak jedynie rynek indyjski – informuje źródło. Czytamy również o partnerstwie giganta z Dineout i Bytplus, które umożliwia rezerwację miejsc w wybranych restauracjach.
Na razie nie wiadomo, czy usługa będzie dostępna w innych krajach. „Można jednak domyślać się, że jednym z podstawowych wymogów będzie odpowiednie zaplecze biznesowe – czyli takie start-upy, jak właśnie Zomato czy Dineout, z którymi firma mogłaby nawiązać współpracę” – pisze forbes.pl. (ak)