niedziela, 22 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościH&M ponownie narażony na bojkot. Tym razem w Wietnamie z powodu opublikowanej...

H&M ponownie narażony na bojkot. Tym razem w Wietnamie z powodu opublikowanej mapy

Użytkownicy mediów społecznościowych w Wietnamie wyrazili sprzeciw wobec sieci odzieżowej H&M po tym, jak firma na prośbę chińskich władz zgodziła się zmienić mapę na swojej stronie internetowej – podaje sukces.rp.pl. Jak czytamy, mapa pokazywała Morze Południowochińskie, z zaznaczeniem wysp, o które od lat toczy się konflikt polityczny między Chinami a Wietnamem i Tajwanem. Dowiadujemy się, że „wyspy Paracelskie czy Spratly są ważne dla tych krajów między innymi ze względu na bogate złoża gazu i ropy naftowej”.

Źródło informuje, że wyspami administruje chińska prowincja Hajnan, a Chiny w ostatnich latach zaostrzyły działania militarne w tym obszarze. Czytamy, że Wietnam nie rezygnuje ze spornego terytorium, „kwestionując ważność arbitralnie wytyczonej przez chińskie władze »linii dziewięciu kresek«”, która zdaniem władz w Pekinie, przyznaje temu krajowi prawa do zarządzania 90 proc. wysp.

Dalej dowiadujemy się, że władze prowincjonalne w Szanghaju wezwały lokalny oddział H&M do „usunięcia problemów z mapą na stronie internetowej firmy”. Sieć zgodziła się i zmieniła publikację, jednak decyzja ta została uznana przez Wietnamczyków jako „ukłon w stronę Pekinu”, a wietnamscy użytkownicy mediów społecznościowych wezwali H&M do przeprosin i przywrócenia poprzedniej mapy, na której sporne terytorium należy Wietnamu, w przeciwnym razie zapowiedzieli bojkot sieci i zamknięcia sklepów marki w kraju.

Źródło: twitter.com/HuongLTran2

Źródło: twiiter.com/Stella70878515

Sukces.rp.pl przekazuje również, że to nie pierwsza sytuacja, w której obywatele Wietnamu protestują przeciwko przypisaniu spornych terytoriów Chinom. Chodzi m.in. o zakaz wyświetlania filmu „O Yeti!”, w którym przez chwilę pojawia się sporna mapa. Czytamy, że „Morze Południowochińskie jest więc kolejnym przedmiotem sporu między chcącymi optymalizować zyski markami, chińskimi władzami i aktywistami czy mieszkańcami regionów, gdzie władza Kraju Środka jest kwestionowana”.

Niedawno informowaliśmy też o narażeniu firmy na bojkot w Chinach. Sprawa miała związek ze stanowiskiem sieci wobec potencjalnego nieprzestrzegania praw Ujgurów przez Chiny i doniesień o pracy przymusowej w prowincji Sinkiangu.

Zobacz więcej: H&M narażony na bojkot w Chinach. Ma to związek ze stanowiskiem firmy wobec Ujgurów

(kd)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj