Jack Dorsey, dyrektor generalny Twittera, zdecydował się odejść z firmy – opisuje engadget.com. Zastąpi go Parag Agrawal, dotychczasowy dyrektor ds. technologii serwisu – czytamy.
Dorsey z Twitterem był związany od 16 lat, a kierował firmą od 2015 roku – podaje źródło. W oświadczeniu Dorsey napisał m.in. o powodach swojej decyzji – stwierdził, że firma jest już gotowa na odejście założycieli i kluczowe jest, by mogła sobie radzić samodzielnie. Jak napisał Dorsey, nowy CEO, czyli Parag Agrawal, „głęboko rozumie firmę i jej potrzeby”, Bret Taylor, czyli przewodniczący rady nadzorczej, „rozumie przedsiębiorczość, podejmowanie ryzyka, firmy o olbrzymiej skali, technologię i produkt, a w dodatku jest inżynierem”, a każdy z pracowników Twittera „ma potencjał, by zmienić tę firmę na lepsze”.
Czytamy, że Dorsey planuje pozostać w zarządzie Twittera przez około sześć miesięcy przed całkowitym odejściem z firmy. „Chcę, żebyście wszyscy wiedzieli, że to była moja decyzja” – napisał Dorsey w mejlu do pracowników Twittera (który opublikowano na Twitterze).
Źródło przypomina, że przez ostatnie sześć lat Dorsey zarządzał nie tylko Twitterem, lecz także firmą Square zajmującą się cyfrowymi płatnościami.
Jego pierwsza kadencja jako CEO Twittera zakończyła się w 2008 roku, ale nadal pozostał w zarządzie firmy. Wrócił jako dyrektor generalny w 2015 roku, kiedy odszedł Dick Costolo. Czytamy także, że w zeszłym roku firma inwestycyjna Elliott Management wezwała Dorseya do opuszczenia stanowiska w Twitterze. Jak zasugerował założyciel firmy, Paul Singer, podwójne stanowisko dyrektora generalnego oznaczało, że Dorsey nie był w stanie wystarczająco skoncentrować się na platformie społecznościowej. Czytamy, że Twitter zawarł umowę z Elliott Management, która obejmowała wykup akcji o wartości 2 mld dol., aby utrzymać Dorseya na stanowisku.
Źródło podaje dalej, że wraz z powołaniem na stanowisko dyrektora generalnego Agrawal dołączył do zarządu Twittera, a prezes i dyrektor operacyjny Salesforce Bret Taylor został mianowany niezależnym prezesem zarządu – na miejsce Patricka Pichette, który pozostaje członkiem zarządu. (mb)