wtorek, 24 grudnia, 2024
Strona głównaAktualnościKonsekwencja równa się sukces w promocji miast i regionów

Konsekwencja równa się sukces w promocji miast i regionów

Poznań i kampania „Come and Enjoy Euro 2012 in Poznań” to zwycięzca w rankingu liderów promo­cji w 2012 roku według Fundacji Best Place (FBP).  Przykład ten – jak czytamy w Wiadomościach Turystycznych – dobitnie pokazuje, że w budowaniu wizerunku, „prócz środków finansowych, najbardziej liczy się konsekwencja”. Tej jednak ciągle brakuje.

Poznańska kampania, która miała największy oddźwięk społeczny, emitowana była zarów­no przez najważniejsze kanały telewizyj­ne świata, jak też przed popularnymi filmikami na YouTube. Miasto triumfowało również w działaniach promocyjnych dla biznesu i inwestorów oraz w komu­nikacji wewnętrznej z mieszkańcami poprzez media społecznościowe czy błogi. Jak podkreśla w materiale Adam Mikołajczyk z Fundacji Best Place, kluczem do sukcesu jest konsekwencja. To ona zadecydowała również o recepcji i skuteczności promocji wo­jewództw. Według respondentów Best Place najskuteczniej promującymi się turystycznie regionami w 2012 r. oka­zały się województwa: śląskie, warmińsko-mazurskie, małopolskie i świętokrzyskie. Wśród miast niekwe­stionowanym liderem pozostał – tak jak w ubiegłych latach – Kraków. Zestawienie poka­zuje, że z najlepszym odbiorem spotykają się kampanie, które stanowią kontynuację wcześniejszych akcji marketingowych. „Kampania »Śląsk. Pozy­tywna energia« rozpoczęła się już w 2008 r. Również program »Mazury dla każdego, cały rok, całe życie« w znacznym stopniu nawiązywał do po­pularności, jaką region zdobył podczas akcji »Mazury – cud natury« przepro­wadzanej w latach 2009-2011” – czytamy w gazecie. Jak przekonuje autorka tekstu, Kinga Popiołek, taka długofalowa strategia możliwa jest tylko przy perspektywicznym zaplanowaniu budżetu kampanii promocyjnej.

Dziennikarka podkreśla jednak, że te „kilka chlubnych wyjątków” wcale nie świadczy o tym, że jest dobrze. Część pol­skich regionów – jak zaznacza – wciąż nie potrafi znaleźć na siebie pomysłu. „Przykładem może być Suwalszczyzna, której mieszkańcy sami nie potrafią powiedzieć, jaka jest główna linia promocyjna ich regionu. Pozostaje mieć jedynie nadzieję, że kry­stalizującym się na naszych oczach no­wym hasłom reklamowym uda się wejść na stałe nie tylko do świadomości mieszkańców regionów Polski, lecz tak­że że znajdą zrozumienie wśród poszu­kujących inspiracji turystów z Europy” – pisze Popiołek. (es)

ZOSTAW KOMENTARZ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj