Rada odpowiadająca za finanse kościoła anglikańskiego informuje o wynikach finansowych w sposób, jakiego nie powstydziłby się żaden specjalista od relacji inwestorskich – czytamy w Pulsie Biznesu.
Jak zaznacza autor artykułu, dzięki swojej polityce informacyjnej Kościół stara się walczyć z “plotkami, oszczerstwami i teoriami spiskowymi”, jakie opowiadano przez wieki. Kościelnymi finansami zarządza rada (Church Comissioners), która rozlicza się ze swoich decyzji inwestycyjnych, informuje o zyskach, prezentuje swoje portfolio inwestycyjne. A jak trzeba, to “spuszcza głowę i posypuje popiołem”.
A jest o czym informować, bo w zeszłym roku wspomniane portfolio było warte 6,7 mld funtów. Dane finansowe zostały zawarte w 70-stronicowym raporcie, wypełnionym tabelami oraz “przyjaznymi pod względem graficznym wykresami”. Uzupełnieniem raportu jest film, opublikowany przez duchownych na YouTube. Ze względu na swoją pozycję, Kościół Anglikański musi pamiętać również o społecznej odpowiedzialności biznesu. Jak informuje Puls Biznesu, w tegorocznym raporcie wyjątkowo dużo miejsca poświęcono “odpowiedzialnemu inwestowaniu”. (jk)