Krzysztof Miruć zerwał współpracę z Leroy Merlin, bo ta nie wycofała się z Rosji po agresji tego kraju na Ukrainę – opisuje teleshow.wp.pl.
Architekt i projektant wnętrz, znany m.in. z kanału HGTV, nie będzie już twarzą sieci sklepów z materiałami budowlanymi i wyposażeniem wnętrz Leroy Merlin. Ma to związek z faktem, że francuska marka nie zrezygnowała z działalności w Rosji po tym, jak kraj ten zaatakował Ukrainę. „Jestem przeciwko rosyjskiej agresji w Ukrainie” – napisał Miruć na swoim facebookowym profilu.
Czytaj też: „Lista wstydu”. Naukowcy z Yale wskazują, które firmy nie wycofały się z Rosji
„Już od kilku dni analizujemy sytuację i zdecydowaliśmy się wspólnie z Leroy Merlin na zawieszenie mojej obecności w kampaniach” – przekazał architekt. „Jak wiecie, sieć sklepów w Polsce jest częścią międzynarodowego biznesu, nie na wszystkie decyzje mają wpływ. Wiem, że angażują się bardzo w pomoc każdego dnia. Drodzy, zwracam się do wszystkich: tę olbrzymią energię, która jest w tym momencie w nas, poświęćmy na pomaganie innym i bądźmy dla siebie dobrzy” – dodał we wpisie.
Źródło przypomina, że marka Leroy Merlin sponsorowała program „Weekendowa metamorfoza” w Discovery HGTV, prowadzony przez Krzysztofa Mirucia, który był jednocześnie ambasadorem Leroy Merlin.
Z tego samego powodu współpracę z firmą zerwała stacja TVN – podaje źródło. Dowiadujemy się, że biuro reklamy TVN Media, które „blisko współpracuje z polskim oddziałem Leroy Merlin”, podjęło decyzję o zawieszeniu współpracy z marką przy programach sponsorowanych, a także przesunięciu emisji odcinków, które zostały już wyprodukowane. Jak podaje źródło, powołując się na „Press”, firmy mają wspólnie wypracować rozwiązanie w obecnej sytuacji w związku z globalną decyzją francuskiej sieci.
Wcześniej współpracę z siecią sklepów całkowicie zerwał Kanał Sportowy – czytamy dalej. (mb)