Wyborcy, którzy chcieli zagłosować na Koalicję Obywatelską, mogli oddać nieważny głos w wyborach do Senatu – pisze portal wiadomosci.gazeta.pl. Wszystko przez to, że logo komitetu wyborczego obok nazwiska kandydata kojarzyć się mogło z kratką do głosowania – czytamy.
Źródło: twitter.com/RafalMundry
Źródło opisuje, że na publikowanych na Twitterze zdjęciach kart do głosowania widać, że co najmniej kilka osób zamiast skreślić kratkę na lewo od nazwiska kandydata, skreślało przypominające ją logo KO z prawej strony. Głos jednak jest ważny jednie wtedy, kiedy postawione zostaną dwie przecinające się linie w pustej kratce. Nie wiadomo jednak, czy była to duża skala pomyłki, czy jedynie kilka kart zostało źle zaznaczonych – pisze dalej źródło. (kd)