Dalszy rozwój treści wideo i formatów takich jak Stories oraz automatyzacja komunikacji w kanałach społecznościowych – taki będzie zdaniem ekspertów rok 2019 w social mediach. Serwisy będą także rozwijać narzędzia sprzedażowe. W kontekście unijnej dyrektywy określanej jako „ACTA 2” istotne będzie także nowe podejście do treści w sieci, z którym będą musieli sobie poradzić wydawcy, administratorzy i użytkownicy – zwraca uwagę Adam Kaliszewski.
Monika Matysiak, Senior Social Media Specialist, Insignia
Zmiana konsumpcji treści w mediach społecznościowych jest bardzo mocno widoczna i to właśnie od tego trendu należy rozpocząć. Facebook powoli przestaje być serwisem pierwszego wyboru. Coraz częściej użytkownicy wybierają Instagram. Dlaczego? Chętniej sięgamy po krótkie, naturalne treści wideo, które użytkownicy znajdują w Stories. Nieustannie rosnąca popularność tego medium powinna dać do myślenia wszystkim markom. Jeśli w swojej strategii nie uwzględniły jeszcze Stories, to najwyższy czas, żeby to zmienić.
Trend wideo będzie przejawiał się nie tylko na Instagramie, ale też na mocno rosnącej potędze Netfliksa, serwisów VOD czy transmisji live. Tutaj istotną pozycję zajmują influencerzy, których siła tkwi w mocno zaangażowanej społeczności i więzi, jaką zbudowali z fanami. Influencer marketing nadal będzie nierozłącznym elementem każdej efektywnej kampanii reklamowej w social mediach. Myślę, że przyszły rok będzie należał do tych nieco mniejszych – mikroinfluencerów i youtuberów.
Ponad 70 proc. użytkowników z pokolenia Z w Chinach robi zakupy przez kanały społecznościowe. Obserwując obecnie wprowadzane funkcjonalności zakupowe na Instagramie, Facebooku czy Pintereście, myślę, że również w Polsce ten trend będzie rósł bardzo mocno. Już niebawem będziemy robić zakupy, używając głównie telefonu, bez opuszczania aplikacji socialowych.
Adam Kaliszewski, Head of Digital Practice, Solski Communications
Wróżenie, co może wydarzyć się w roku kolejnym, jest zawsze zabawne – szczególnie jeśli się owe prognozy (własne lub cudze) czyta rok później. Nie będę więc pisać o rzeczach raczej oczywistych (dalszy rozwój coraz prostszych w obsłudze „osobistych telewizji” i mało wymagających formatów takich jak… Stories). Narzędzia będą, jakie będą, i najważniejsze, aby rozumieć kanały i grupy docelowe, dostosowywać się do trendów i umiejętnie wykorzystywać je w komunikacji.
Znacznie ciekawszym tematem wydaje mi się natomiast nowa unijna dyrektywa znana jako „ACTA 2” – przez środowiska twórców przyjęta została z radością (bo liczą oni na ukrócenie internetowego piractwa), ale wielu obserwatorów wskazuje na potencjalnie niebezpieczne dla wolności słowa w sieci zapisy, które przenoszą na właścicieli serwisów odpowiedzialność za ewentualne naruszenie praw autorskich. Niezależnie od narzędzi i nowych funkcji udostępnianych przez ich autorów (albo od dobrze zapowiadających się niewypałów takich jak Vero), to kwestia nowego podejścia do treści w sieci będzie tym, z czym wydawcy, administratorzy i użytkownicy będą musieli sobie poradzić na wielu poziomach.
Jonasz Wiercioch, CEO, Synapsy Communication
Nie będzie to wielkim odkryciem, że media społecznościowe w dalszym ciągu rozwijać się będą w kierunku treści wideo. Instagram uruchomił IGTV – aplikację do publikowania dłuższych treści wideo, Twitter zachęca do transmisji na żywo, LinkedIn wreszcie pozwala emitować filmy. W dobie nowych pokoleń takich jak millenialsi czy zetki, które wychowały się w kulturze YouTube’a i Netfliksa, nie powinno to być zaskoczeniem.
Media społecznościowe będą kontynuować ekspansję treści efemerycznych, krótkich i skupionych wokół obrazu. Potwierdzeniem tego jest rozwój My Stories oraz udostępnienie w komunikatorach możliwości wysyłania GIF-ów, a także wzrost popularność aplikacji GIPHY, z której każdego dnia korzysta 500 milionów użytkowników, a jej biblioteka sięga siedmiu miliardów pozycji i rośnie każdego dnia.
Kolejnym trendem, który w znacznym stopniu będzie wpływał na komunikację w mediach społecznościowych, jest jej botyzacja. Od jakiegoś czasu na polskim rynku można zaobserwować kampanie, które oparte są o w pełni zautomatyzowaną komunikację z odbiorcą. Trend ten z pewnością będzie się umacniał. Tym bardziej, że chatboty dzięki rozwojowi sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego stają się coraz sprawniejsze. Już podpowiadają nam, gdzie powinniśmy wybrać się na urlop, oprowadzają po miastach czy proponują idealny film na wieczór.
Na końcu pozostawię jednak pytanie: a gdzie w tym wszystkim społeczność?
Zebrała Małgorzata Baran