42 prokuratorów generalnych ze Stanów Zjednoczonych pozywa Metę za uzależniające funkcje na Instagramie i Facebooku, stworzone z myślą o młodszych odbiorcach – informuje cnbc.com. Poparcie tak wielu stanowych prokuratorów z różnych środowisk politycznych wskazuje na poważne obciążenie prawne dla działalności firmy – wskazuje źródło.
Jak czytamy, pozywający twierdzą, że Meta zaprojektowała swoje narzędzia na Facebooku i Instagramie tak, aby młodzi użytkownicy korzystali z nich przez dłuższy czas i wielokrotnie do nich wracali. Według pisma, Meta wykorzystała w tym celu algorytmy, liczne powiadomienia i tzw. nieskończone przewijanie kanałów platformy. Stany powołują się również na funkcje, które negatywnie wpływają na zdrowie psychiczne nastolatków, takie jak polubienia postów lub filtry na zdjęciach, powodujące dysmorfię ciała i porównywanie ze społeczeństwem – wyjaśnia źródło.
Meta mierzy się teraz z wieloma procesami sądowymi w tej sprawie w kilku okręgach. Zgodnie z komunikatem prasowym biura nowojorskiej prokurator Letitii James, 33 stany złożyły federalny pozew przeciwko Mecie w Północnym Dystrykcie Kalifornii, a dziewięciu pozostałych prokuratorów generalnych składa pozwy w swoich stanach. Oprócz Nowego Jorku, pozew został złożony również przez Kalifornię, Kolorado, Luizjanę, Nebraskę, Karolinę Południową, Waszyngton i Wisconsin.
Źródło przypomina, że to nie pierwszy raz, kiedy prokuratorzy połączyli siły, aby ścigać Metę. W 2020 roku 48 stanów pozwało firmę z powodów antymonopolowych. Co więcej, Meta została również oskarżona o naruszenie ustawy o ochronie prywatności dzieci w Internecie (COPPA) przez gromadzenie danych osobowych użytkowników poniżej 13. roku życia bez zgody rodziców – czytamy dalej.
„Wewnętrzne badania, które Meta zleciła, i utrzymywała w tajemnicy, dopóki nie wyciekły przez informatora i nie zostały publicznie zgłoszone, ujawniają, że Meta od lat wie o poważnych szkodach związanych z czasem spędzanym przez młodych użytkowników na jej platformach” – podało biuro Letitii James w komunikacie prasowym.
Jak donosił The Wall Street Journal, jeden z dokumentów wykazał, że w przypadku 32 proc. nastoletnich dziewcząt Instagram był powodem tego, że czuły źle ze swoim ciałem. Prokurator Brian Schwalb w rozmowie telefonicznej ze źródłem zaznaczył, że Meta powinna ostrzegać użytkowników, że mają do czynienia z niebezpiecznym, potencjalnie uzależniającym narzędziem.
„Podzielamy zaangażowanie prokuratorów w zapewnienie nastolatkom bezpiecznych, pozytywnych doświadczeń online i wprowadziliśmy już ponad 30 narzędzi wspierających nastolatków i ich rodziny. Jesteśmy rozczarowani, że zamiast produktywnie współpracować z firmami z całej branży w celu stworzenia jasnych, dostosowanych do wieku standardów aplikacji, z których korzystają nastolatki, prokuratorzy wybrali tę ścieżkę” – powiedział przedstawiciel Mety, Andy Stone, cytowany przez źródło. (af)
