Popularny serwis streamingowy testuje interaktywne bajki dla dzieci – raportuje businessinsider.com. Netflix zwrócił się z propozycją do Dreamworks, producenta bajek o Kocie w butach. Zaproponowano firmie, by dzieci mogły mieć wpływ na losy bohaterów oglądanych historii poprzez wybranie jednej z dwóch ścieżek. „Nie jestem pewien, czy nawet zdążyli użyć słowa »interaktywny«, a i tak byłem już przekonany” – opowiada portalowi businessinsider.com Doug Langdale, jeden z twórców w Dreamworks.
Pomysł jest prosty – opisuje redaktor na businessinsider.com. W pewnym momencie oglądający widzi dwa okienka, które symbolizują dalszy tok fabuły. By narracja ruszyła dalej, wystarczy wybrać jedno z nich.
Businessinsider.com podaje przykład. Kot w butach w pewnym momencie wchodzi do domu zamieszkanego przez niedźwiedzie. Od oglądającego zależy, jak potoczą się dalej losy bohatera – by akcja posunęła się naprzód, należy wybrać, czy niedźwiedzie mają być „przyjacielskie” czy „złe”.
Wybór jest najbardziej intuicyjny na tabletach – pisze businessinsider.com – wystarczy dotknąć jedną z opcji, by przejść dalej. Z telewizorami jest nieco gorzej, ponieważ dzieci starają się do nich mówić, a powinny raczej skorzystać z pilota.
Netflix stara się o innowacje w zakresie produkcji dla dzieci, ponieważ, według statystyk, miesięcznie połowa subskrybentów serwisu ogląda programy familijne – czytamy.
Stworzenie interaktywnej bajki „Kot w butach: Uwięziony w baśni” zajęło jednak producentom dwa lata – zauważa businessinsider.com. Pytanie więc, czy działanie w tym zakresie będzie opłacalne. Z jednej strony książki opierające się na podobnej zasadzie interaktywności nigdy raczej nie wyszły spoza niszy, jednak z drugiej od kilku lat można zauważyć rozwój gier przypominających filmy – zauważa redaktor serwisu. Netflix eksperymentuje też z wirtualną i rozszerzoną rzeczywistością – zdradza na koniec źródło.
Serwis streamingowy udostępnił bajkę o Kocie w butach 20 czerwca. Drugą produkcję, „Buddy Błyskawica: sterta pomysłów”, opublikuje 14 lipca, a trzecią, „Stretch Armstrong: The Breakout” – w przyszłym roku. (mp)
Zdjęcie główne: YouTube/Netflix
